 |
jak zwykle po treningu przyjaciel do mnie dzownił, żebym wpadła na boisko na petka. no to założyłam kurtkę i wyszłam. po 4 minutach byłam już na miejscu. nagle poczułam, że ktoś mnie szarpnął za kaptur. byłam przekonana, żę to ta osoba, z która byłam umówiona. obróciłam się i zobaczyłam mojego byłego, nie dotykaj mnie, nie życze sobie - powiedziałam. prosił o rozmowę, oczywiście gdzieś miałam jego wytłumaczenia czy co tam miał mi do powiedzenia. daj mi spokój wydarłam się chyba na całe moje miasteczko. popchnął mnie. ale mój przyjaciel zawsze wiedział, w którym momencie wejść podbiegł do mnie szarpnął tego frajera i wyjebał mu. złapał mnie za rękę. jestem siostra już jestem przepraszam, że tak długo. dobrze wiedział, że go nienawidze. za agresywnie zaregował - fakt, ale wiem ile dla niego znaczę, dlatego nawet nie miałam zamiaru cokolwiek na ten temat powiedzieć. /stawiamnachillout
|
|
 |
jak znowu pomyślę o związku, zróbcie mi coś. cokolwiek, może boleć. nie pozwólcie, żebym znów oplotła swoją duszą czyjeś serce, a niedługo po tym, kolejny raz wspominając przeszłość, zwyczajnie je pogniotła, zrzuciła w bezdenną przepaść.
|
|
 |
Przez słuchawkę wyszepcz, że tęsknisz. Moje ciało przejdzie wtedy dreszcz, a na twarzy pojawi się uśmiech. Będę pewna wszystkiego, bo szeptem się nie kłamie. [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
Czuję jak Twój wzrok przeszywa każdy milimetr mojego ciała. Czuję ciepło, którego tak bardzo mi brakowało. Jesteś lekarstwem na wszystko. Na każdy zły dzień, na każdą niepogodę. Tylko Ty potrafisz sprawić że śmieję się z najgłupszych rzeczy. Magia Twoich oczu daje nadzieję, że będzie lepiej, a uśmiech.. nawet ten najzwyklejszy sprawia tyle radości, że starcza na wieki. Nie pozwól by mi tego zabrakło. Nie pozwól, aby moje życie znów było szare. [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
Udajesz, że masz wyjebane.. że nie obchodzi Cię to co ona robi. Z kim się spotyka. Cały czas się oszukujesz wmawiając sobie, że jest tylko złym snem, że obudzisz się i znowu na swojej twarzy poczujesz słońce. Tylko, że to nie sen. a wmawianie sobie obojętności względem niej na dłuższą metę i tak nic nie da. KOCHASZ JĄ, IDIOTO ! [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
Widzisz te wszystkie ptaki. Odlatują na zimę tam gdzie jest cieplutko. Gdzie cały czas jest słońce. Podobnie jest z jej sercem. Kiedy jesteś blisko płonie ono żywym ogniem. A kiedy odlatujesz jak ten ptak pokrywa je gruba warstwa tęsknoty, smutku i żalu. Ale Ty wracasz. Wracasz i na nowo budzisz jej serce do życia. To tak jak z Wiosną. Wszystko kwitnie. Wasza miłość na nowo kwitnie. [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
dobrze byłoby mi uciec, ale lepiej zniknąć . / panamal♥
|
|
 |
i po prostu już mnie to nie jara.
|
|
 |
Pytasz co u mnie ? Jest dobrze. Powoli zapominam o tym, że istniał chodź w snach bez pytania gra główną rolę. Wstaję rano i funkcjonuję. Wychodzę do ludzi bo samotność sprawia, że za dużo dzieje się w mojej głowie. [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
Uśmiech na mojej twarzy pamiętam jak przez mgłę. Uniesione ku górze kąciki dawały szczęście nie tylko mnie ale też otaczającym mnie ludziom. Pamiętasz to beztroskie życie gówniarza, którego rodzice musieli ściągać z dworu siłą, bo najlepsza zabawa zaczynała się wieczorem. Dzieciaka, który biegał z innymi drąc mordę "pobite gary", który wspinał się na drzewa, jeździł na rowerze niczym rajdowiec a potem wracał do domu z łzami w oczach i obdrapanym do krwi kolanami ? Czasem siadam z kubkiem herbaty i wspominam uświadamiając sobie jak cholernie mi tego brakuje. [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
Zostaw je. Po prostu zostaw. Myślisz że moje serce wytrzyma po raz kolejny? Wątpię. Ja rozumiem żeby w nie pukać, by się otwarło, ale ile razy można wchodzić otwierając butem i wychodzić trzaskając drzwiami?
|
|
|
|