 |
ej nie milcz, nie mów tego skrycie, szacunek to nie grzech, szacunek dla nas ŻYCIEM! ♥ / zamknij.sie
|
|
 |
dużo osób nie lubi zimy. siedzą wtedy w domu, zamknięci w pokojach, tracąc chęć na jakikolwiek kontakt z rzeczywistością. a my? wręcz przeciwnie. każdy kolejny dzień spędzamy razem. chodzimy po parku, wygłupiamy się. krzyczymy na siebie. nacieramy się śniegiem. przechodni dziwnie na nas patrzą. trudno, pewnie już dawno stracili w sobie dziecko. / zamknij.sie
|
|
 |
i ty, szczytując lansem zdobywasz uznanie każdej, z wyjątkiem mnie. wiesz, że tylko mnie to nie kręci, bo inne to już prawie ci dupe liżą. sorry, ja to JA, nie będę się poniżać. olewam cię. dlatego tak bardzo ci na mnie zależy. / zamknij.sie
|
|
 |
Chyba dorośleje. Rozmawiając z chłopakiem, który mnie zranił, uśmiechałam się promiennie słuchając jego tłumaczeń. Wyjaśniliśmy sobie wszystko w pełnej zgodzie. Bez niepotrzebnych kłótni i płaczu. I wiesz co, przeszło mi. Mając pod ręką mojego "kozaka" nie w głowie mi nieudane wakacyjne romanse. / ♥
|
|
 |
I czemu tak się dzieje. We wakacje zgrana paczka znajomych spotykająca się prawie co tydzień na tym naszym "mostku", a teraz jak byśmy się nie znali. Nie ma już nas. Jesteście wy i jestem ja. Nie ma pomiędzy nami nic prócz wspólnych wspomnień i chwil, które spędzaliśmy na śmiechu i paleniu papierosów. Mimo wszystko fajnie było należeć do waszej paczki. Do ziomów z texasu. / ♥
|
|
 |
Ktoś kiedyś powiedział, że w chwili, kiedy zaczynasz zastanawiać się, czy kochasz kogoś, przestałeś go już kochać na zawsze. / ♥
|
|
 |
Tego się nie spodziewałam. "Najlepiej usuń mój numer i nie odzywaj się do mnie więcej..." Te słowa zabolały jak żadne inne. Nie spodziewałam się, że przeczytam takiego smsa właśnie od Ciebie. Ale nie martw się. Już zrozumiałam. Mam wypierdalać i już nigdy nie wrócić. Tego właśnie chcesz. Jak sobie życzysz. Dla Ciebie wszystko. / ♥
|
|
 |
W Boże Narodzenie braki we własnym życiu bolą najbardziej / ♥
|
|
 |
pieprzysz jakieś bzdury. nie słucham tego co mówisz, ale udaję zainteresowanie. kiedy kończysz, patrzymy sobie prosto w oczy i udowadniamy, kto potrafi dłużej to robić. w pewnym momencie oboje wybuchamy śmiechem. wtedy Ty próbując mnie uspokoić mówisz `ciiiiiii` i pocałunkiem zamykasz mi usta. / zamknij.sie
|
|
 |
wspólnych chwil nam nigdy mało. / zamknij.sie
|
|
|
|