 |
I kiedy miałam sześć lat, moja kuzynka powiedziała mi, mocno przytulając: może kiedyś będziesz miała to szczęście, że będziesz suką i nigdy nikogo nie pokochasz. Nie wiedziałam o co jej chodzi. Wtedy nie.
|
|
 |
Myślę, że nie można całkowicie zapomnieć wyrządzonych nam krzywd. Człowiek świadomie nie powraca do przykrych chwil, by okłamywać samego siebie, że nie pamięta. Kiedyś jednak, gdy przychodzi moment, w którym musi pocieszyć bliźniego, mówi: "nie płacz, zapomnisz, tak jak ja zapomniałem o..." - w ten sposób udowadnia, że nadal pamięta. Że to nadal boli.
|
|
 |
dziękuje Bogu za to, że pozwolił mi odróżnić ludzi fałszywych od prawdziwych osób, którym mam prawo zaufać. ale w sumie trochę mi przykro, że większość moich "przyjaciół" znalazło się po stronie fałszywców. ale cóż, przynajmniej wiem na czym stoję. / zamknij.sie
|
|
 |
polubiłam cię. wspólna jazda na amfie, odurzanie się alkoholem, klimaty niezapomnianego wspólnego ćpania. sami stwarzamy własną rzeczywistość. wiem, że nie powinniśmy tego robić, ale zakazane obiekty zawsze smakowały najlepiej. / zamknij.sie
|
|
 |
gratuluję wyjebania, no na prawdę. / zamknij.sie
|
|
 |
Wyszła na fajkę. Skatepark był pusty. Założyła kaptur na głowę, włożyła słuchawki do uszu i utonęła w głosie Ostrowskiego. Kiedy tak odpływała ktoś klepnął ją w plecy. Wstała natychmiast z głośnym krzykiem. 'Czyś Ty, kurwa, oszalał?! To wcale nie jest zabawne!' Syknęła na widok jego chamskiego i pięknego uśmiechu. Usiadła z powrotem i odpaliła kolejną fajkę. Stał i patrzył, jak truje sobie płuca dymem. 'No co?' Zapytała cicho i wstała, żeby nie patrzył na nią z góry, choć i tak był o wiele wyższy. Chłopak tylko podszedł. Wyjął jej papierosa z dłoni i zaciągnął się dymem, który po chwili wypuścił wprost na jej twarz. 'Milutko.' Szepnęła. Przyciągnął ją do siebie i stali tak jakiś czas. Rozchyliła lekko usta, a on uśmiechnął się zawadiacko. 'Uważaj.' Mruknął, patrząc w jej oczy. 'Na co?' Uniosła jedną brew do góry. 'Na mnie.' Odpowiedział i cmoknął ją w kącik ust. Czuła, jak serce powoli łamie jej żebra. / just_love
|
|
 |
spraw, by zastanawiali się dlaczego wciąż się uśmiechasz.
|
|
 |
chciałabym zastąpić "c h c ę" słowem "m a m" .
|
|
 |
Zanim odejdę to chciałabym Ci tylko powiedzieć, że nie jesteś inteligenty ani śliczny też nie. Że nie zawsze rozumiesz co chce Ci powiedzieć, że może czasem mam Cię dość, ale wiesz co? Tylko Ciebie tak naprawdę kocham.
|
|
 |
nie wierzyła, że kiedyś sama dojdzie do tego wniosku - tak będzie lepiej.
|
|
 |
nie wiem czy o mnie myślisz, nie wiem czy mnie lubisz, nie wiem nawet czy jutro będziemy żyli, ale przy tobie czuje że jestem w innym świecie, przy tobie wiem że nie muszę nikogo udawać, nie muszę nic udowadniać,wiem że najważniejsze jest to że jesteśmy razem, ty i ja.
|
|
 |
nie potrzebuję romantycznych kolacji,możesz wziąć reklamówkę z winem i worek malin,możesz jak zwykle pachnieć nikotynowym dymem,to nieważne
|
|
|
|