 |
Co do przyjaźni kolejny dzień telefon milczy,dziś już nie ma tych na których kiedyś mogłam liczyć.
|
|
 |
Skłamałabym mówiąc, że o nim nie myślę. Myślę. Czasami są takie dni, gdy jest w każdej godzinie i takie godziny, gdy jest w każdej minucie. Ciągle zasypiam i budzę się z jego imieniem na moich ustach. Często łapię się również na tym, że wypatruję jego twarzy w ulicznym tłumie, choć wiem, że to nie możliwe, abym ją w nim znalazła...ale nie mogę się powstrzymać, to jest silniejsze ode mnie. Nadal wilgotnieją mi oczy, kiedy "przypadkiem" przechodzę obok miejsc gdzie razem spędzaliśmy czas. Najbardziej bolą drobiazgi, gdy dobiegają do mnie dźwięki piosenki, której razem słuchamy, gdy ktoś wymieni tytuł filmu, o którym rozmawialiśmy, gdy poczuję zapach perfum, w które ubierałam się na nasze spotkania, gdy gdzieś usłyszę jego imię, wciąż tak bliskie i ukochane..
|
|
 |
Skarbie ty nie masz jaj, ty masz wydmuszki.
|
|
 |
specjalnie dla Ciebie ugotowałam zupkę z muchomorów. Poczęstuj się suko.
|
|
 |
prawdziwy przyjaciel nazwie Cie skurwielem, patrząc Ci prosto w oczy
|
|
 |
|
specjalnie dla Ciebie ugotowałam zupkę z muchomorów. Poczęstuj się suko.
|
|
 |
Mój uśmiech nie jest już tak szeroki jak kiedyś, a oczy nie są już tak szczęśliwe. Inna jestem sama ja - słabsza, zdecydowanie słabsza. Nie umiem poradzić sobie z problemami, często świadczą o tym nadużywane przeze mnie łzy. Nie wiem ile czasu minie, zanim nauczę się żyć bez Ciebie. Nie wiem też, kiedy odzyskam wiarę w miłość, i czy w ogóle kiedykolwiek ją odzyskam.
|
|
 |
Całe 10 przykazań można zastąpić jednym: 1. Kochaj.
|
|
 |
A wiesz o Tym, że mój ulubiony kolor to czarny i fioletowy? A wiesz, o tym, że po raz pierwszy zakochałam się w przedszkolu w wieku 6 lat? wiesz o tym, że to moja przyjaciółka zaraziła mnie zajawką do rapu? a wiesz, że mam słabość do ciągutek? a wiesz, że wierzę w miłość od pierwszego wejrzenia? wiesz, o tym że nie wyjdę do szkoły bez słuchawek w uszach? wiesz? no powiedz mi czy wiesz?
|
|
 |
- A jak tam z Miśkiem? - Nie jestem już z nim ... - A co, samochód sprzedał?
|
|
 |
wracałam do domu, co chwilę ocierając łzy z policzków, czułam ,że świat ,który mnie otaczał chciał mnie zniszczyć .Odeszło bowiem w moim życiu to co zawsze uważałam za najważniejsze przyjazn i miłość. .Przestałam się smiać i usmiechać , poprostu zapomniałam o tych czynnościach przecietnego i szczęsliwego człowieka zastąpiły je natomiast łzy i strach czy dotrwam do następnego dnia . Wiem dobrze ,że gdyby nie ty nie było by mnie dziś tutaj , podniosłaś mnie i tchnęłaś we mnie życie to ci zawdzięczam. tak kochanie to zajebiscie dużo , bądz tego świadoma ,że uratowałaś mi życie swoją osobą. I dopiero ty uświadomiłaś mi co to znaczy przyjazn
|
|
 |
teraz jest tak wiele ciężkich chwil. Ty pakujesz się w coraz gorsze kłopoty, przy okazji pograżając się i przegrywając walkę - ja osiągnęłam ostatni poziom dna, nie mając siły na podniesienie się - jednak stać Nas na uśmiech, który potrafimy sobie podarować, by chociaż przez chwilę poczuć szczęście. / veriolla
|
|
|
|