 |
Była rocznica naszego poznania się, postanowiłam że wieczorem pójdę na twój grób, tak też zrobiłam. Uklęknęłam przy nim i wbiłam wzrok w ziemię. - To pierwsza taka rocznica, której nie spędzimy razem.. - powiedziałam ze łzami w oczach i wyraźnie zarysowanym smutkiem na twarzy. - Ale czuję, że tu jesteś - mówiłam dalej, ale już nie potrafiłam, mój głos się załamał, nagle zerwał się ogromny wiatr.. mi to nie przeszkadzało, chciałam być przy nim, po prostu.
|
|
 |
|
- nie jedz jogurtu, bo jest za zimny. - mamo to daj suszarkę. podgrzeje. / szloch
|
|
 |
Kiedy ostatnio się budzę czuję jego zapach, tak jakby był przy mnie cały czas, tak jakby nigdy nie odszedł, tak jakby był moim osobistym
Aniołem Stróżem, czasami kiedy się budziłam, siadłam i rozmawiałam z nim, to miało mi pomóc i faktycznie pomogło, nie kłamał mówiąc,
że zawsze przy mnie będzie.
|
|
 |
Uświadomiłam sobie dopiero na jego pogrzebie, że już więcej nie poczuję jego zapachu, że już nigdy z nim nie stanę w twarzą w twarz, że
już nigdy nie będę mogła go objąć, jednak dalej myślałam, że to jakiś cholernie koszmarny sen, przecież to nie mogło się wydarzyć, przecież
ty nie mogłeś odejść i zostawić mnie samą, przecież ... przecież mnie podobno kochałeś, a gdybyś na prawdę kochał nie odszedłbyś.
|
|
 |
ziomek był zakochany , nie obyło się bez łez , dzisiaj biega naćpany , miał emocjonalny chrzest . | ; *
|
|
 |
ziomek był zakochany , nie obyło się bez łez , dzisiaj biega naćpany , miał emocjonalny chrzest . | ; *
|
|
 |
w ciemności chcę wydrapać światło , o tym marzę . chcę przestać być pękniętym zwierciadłem twoich marzeń . | Pih ♥
|
|
 |
wypijmy za naszą zajebistość milordzie ;d
|
|
 |
ten dziwny moment , kiedy wracasz ze szkoły , spoglądasz w lustro i myślisz : " czy ja tak wyglądałam cały dzień ? " ;x | właśnie . kwejk
|
|
|
|