 |
w łóżku siedzę pod kołdrą zasmarkana, zakichana, a mama nadal myśli, że to przeziębienie. to syndrom zwany Twoim imieniem, wywołuje u mnie reakcje alergiczną.
|
|
 |
uwielbiam czytać książki, siedzieć na parapecie sącząc gorącą herbatę z cytryną i cukrem, lubię deszcz i gdy pada śnieg, uwielbiam oglądać filmy pożerając pudełko czekoladowych lodów. ale przede wszystkim, uwielbiam gdy patrzysz mi głęboko w oczy, łapiąc za biodra przyciągasz mnie do siebie. oboje aż wrzemy w środku. szepczesz, że mnie kochasz i rozpływam się w twoich ustach jak mleczna czekolada. pragnę by było tego więcej.
|
|
 |
gdyby zliczyć wszystkie moje łzy, to miałabym mooooooooooooorze łez.
|
|
 |
może nie jestem tak śliczna ja ona, ale przynajmniej mam trochę w głowie.
|
|
 |
tego co masz w sercu nie ukryjesz / YTIMA
|
|
 |
Nikt nie zasługuje na Twe łzy. Ten kto na nie zasługuje na pewno nie doprowadzi Cię do płaczu.
|
|
 |
I znów wstanę rano. Pociągając tuszem rzęsy, powiem do siebie: Jestem gotowa, by ponownie się rozczarować.
|
|
 |
Walka toczy się dalej. Jej celem są marzenia.
|
|
 |
Nigdy nie jesteś wystarczająco dobra, wystarczająco cudowna, wystarczająco wystarczająca. Zawsze znajdzie się jakaś zdzira, która będzie lepsza od Ciebie.
|
|
 |
słonko, facet to świnia, nie angażuj się.
|
|
 |
Wolę być niedoskonałą wersją samej siebie, niż najlepszą kopią kogoś innego.
|
|
|
|