|
jestem na kacu moralnym - bez kija nie podchodź ;o
|
|
|
kocham te urojone w mojej głowie spotkania z Tobą, tam wszystko wychodzi idealnie.
|
|
|
mam już dość tego wiecznego czekania..
|
|
|
no to spadam po siostrę i po czekoladę, a potem spędzam zamulający wieczór z Pih'em i reszta ziomków, myśląc o tym co jeszcze zrobiłam nie tak, że tak nagle się oddaliłeś..;/
|
|
|
słyszałam, że ładnie razem wyglądamy, więc może zrobimy wszystkim przyjemność i będziemy ze sobą, co?
|
|
|
mogłaby być nawet 25:61, a Ty i tak mógłbyś być pewien, że o Tobie myślę.;)
|
|
|
napisałam na kartce 499 razy 'nie kocham Cię', za 500 razem z przyzwyczajenia napisałam Twoje imię i serduszko.
|
|
|
powoli dostaję do głowy..
|
|
|
Może tego nie wiesz, ale ja nigdy nie byłam zła za to że odszedłeś, byłam tylko bardzo smutna, że to wszystko co mi mówiłeś okazało się kłamstwem/eeiiuzalezniasz
|
|
|
Żyć zaczynam dopiero wieczorem, gdy dzień powoli umiera./eeiiuzalezniasz
|
|
|
w tym momencie potrzebuje jednego, żeby tu przyszedł i mnie przytulił.
|
|
|
|