 |
|
Lepiej śpisz, kiedy nie wiesz z kim się na ulicy mijasz.^// jebany polski ;xx
|
|
 |
|
Jestem jeszcze zakochana resztkami bezsensownej miłości i jest mi tak cholernie smutno teraz, że chcę to komuś powiedzieć. To musi być ktoś zupełnie obcy, kto nie może mnie zranić.
|
|
 |
|
Wiecie, jak to jest. Niekiedy spotykacie kogoś wspaniałego, ale to trwa tylko chwilę. Może w czasie wakacji, w pociągu, nawet w kolejce do autobusu. Ociera się o wasze życie na krótki moment, lecz w bardzo specjalny sposób. I zamiast zalewać się łzami, że nie może zostać dłużej, że nie możecie się lepiej poznać, czyż nie lepiej cieszyć się, że w ogóle się zjawił?
|
|
 |
|
patrzysz mu głęboko w oczy i zdajesz sobie sprawę, że nigdy nie będzie twój..mimo, że tak bardzo Go kochasz..
|
|
 |
|
Chcę zeby ktoś o mnie myslał ...tęsknił... chce być komus potrzebna i niezbędna najważniejsza ..niezastąpiona ..konieczna chce być u kogoś na pierwszym miejscu chce stać się dla kogoś całymświatem jestem niewidzialna , wystarczy wiec ze mnie zauwazysz , zeby stać się całym światem dla mnie
|
|
 |
|
Dość tego! Dość z płaczem, żalem i wspominaniem czegoś, co na pewno nie wróci. Sama pcham się w przepaść pełną smutku. Rozpamiętywanie tego co było, myślenie o tym, czego nie mam, przez to czuję się beznadziejnie i ja sama jestem temu winna. Koniec z tym! Bo przecież nasze życie ma tyle kolorów ile potrafimy w nim dostrzec. Stworzę paletę różnorodnych kolorów i będę nimi malowała każdy nowy dzień. Wszystko dopiero przede mną.
|
|
 |
|
Spotkaliśmy się. Ciekawi mnie czy los kazał nam się spotkać tylko po to żebyśmy kochali jeszcze bardziej niż wtedy czy po to aby dołozyć nam jeszcze jedną walizkę wniosków, nauki, doświadczeń...? Może własnie mieliśmy w ten cholerny dzień się spotkać? Moze to wszystko kiedy my bylismy dziecmi lub kiedy mocno kochalismy inne osoby to, to nasze spotkanie bylo juz zaplanowane? Ciekawe...
|
|
 |
|
Może w pewnym sensie jestem masochistką.. Uwielbiam czytać te stare wiadomości od Ciebie, w których nazywałeś mnie "Kochaniem", "Twoją Kochaną Myszką", "Skarbem", "Księżniczką".. Jak bardzo chciałeś dostać buziaka ode mnie, a ja tak cholernie się tego obawiałam.. Uwielbiałam Cię denerwować, byłeś wtedy tak bardzo uroczy, kochałam, ba! nadal kocham ten wyraz twarzy.. Gdy po raz pierwszy znalazłam się w Twoich objęciach, wiedziałam, że więcej do szczęścia mi nie potrzeba.. Lecz los miał dla mnie inny plan, w którym Ciebie już nie ma. Może jeszcze kiedyś wrócisz.. i wiedz, że będę czekać...
|
|
 |
|
Jesteś moją heroiną. Lecz mogę cię nie zażywać przez parę dni. Kiedy cię spotkam nadrabiam to, przedawkowując. Najbardziej mi ciebie brak, kiedy mi smutno. Kiedy radość wypełnia mi serce to dzięki tobie jestem jeszcze szczęśliwsza. Gdy cię nie ma przez jeden dzień to chcę cię zobaczyć, porozmawiać. Dla ciebie skocze w ogień.
|
|
 |
|
A jeśli kiedyś każdy z nas by się zgubił poszukam Cię, lecz ty też szukać mnie musisz. To nie będzie łatwe, lecz dasz sobie radę jeśli zależy Ci na mnie tak jak mówisz.
|
|
 |
|
-Co by było, gdybyśmy byli razem? -Myślę, że nic by się nie zmieniło oprócz tego, że to ze mną spędzałbyś Walentynki czy Mikołajki. Razem obchodzilibyśmy nasze święta. Ale póki co, Ty spędzasz takie chwile z kim innym. I nie liczę nawet na to, że kiedyś może się to zmienić. Za bardzo ją kochasz. -Nie znasz przyszłości, dlatego nie zaprzeczaj. Ja jestem przekonany, że coś takiego może się zdarzyć. Muszę tylko wiedzieć, że gdy będę sam, to Ty będziesz w stanie mnie pokochać. -Ale ja Ciebie kocham, wiesz o tym dobrze. -Wiem. Chciałem się upewnić.Czekam teraz tylko na tą przyszłość...
|
|
 |
|
Byłeś moim pierwszym prawdziwym przyjacielem, Moim pierwszym prawdziwym zauroczeniem, Moją pierwszą prawdziwą miłością. Jak to możliwe, że stałeś się dla mnie zwykłym, szarym człowiekiem, który widząc mnie na ulicy świadomie odwraca wzrok w drugą stronę?
|
|
|
|