 |
|
I krzyczę weź mnie ratuj kiedy patrzysz w moje oczy,
ale nie chcesz tego słyszeć nic nie mówisz i odchodzisz. // Bonson
|
|
 |
|
Może ta bajka nie była pisana dla nas? // pannikt
|
|
 |
|
Ten księżyc, to niebo, wszystko wyglądało lepiej przy Tobie. // pannikt
|
|
 |
|
Kiedyś najbliżsi sobie ludzie, dziś mijają się bez słowa. // pannikt
|
|
 |
|
Wyjechałam, nie ma mnie dopiero przez tydzień, jeszcze drugie tyle. A jak jest ? Tęsknie i to w chuj. I myśle 24 na dobę i nim , i wchodzę na to pieprzone gadu chodź wiem, że o tej porze go nie będzie, ale wiem, że wkońcu sie doczekam, i dostanę ta upragnioną wiadomość , a za kilka dni tak po prostu bez słów będę się mogła przytulić i pocałować, i że znów będę chodzić z tym bananem na ryju i wstawać rano z myślą, że za godzinę spotkam się z moim misiem , ♥/ podobnodziwka
|
|
 |
|
i wiedz że tylko Ty jesteś w mojej głowie ♥/ podobnodziwka
|
|
 |
|
no więc weszłam tu tylko po to by Ci napisać, że tęsknie i kocham w chuj mocno , że myślę o Tobie 24 na dobę i chcę być wciąż przy Tobie, że chce się wtulić w Twoją bluze i poczuć ten zapach co mnie rozpierdala, i kocham Cię najmocniej i chcę Cię tu , teraz . koniec ♥/ podobnodziwka
|
|
 |
|
(1) Późny wieczór . Usiadła na parapet , dookoła rozległ się dźwięk spadających kropli uderzających o parapet - padało. Otworzyła zeszyt "Zerwał, tak po prostu ze mną zerwał, nie wiem jaki był powód , nie wiem od kiedy o tym myślał, tak po prostu zakończył nasz związek. Jego brązowe oczy już nie są moje, jego uśmiech również. On cały nie jest już mój, to straszne. Nie wiem co teraz ze mną będzie. Nie wyobrażam sobie życia bez Niego. Był dla mnie całym światem, wszystkim dla czego tutaj jestem. Moim tlenem, szczęściem , całym życiem. A teraz zostałam sama. Cały dzień spędziłam u Klaudia. Rozmazany tusz , czerwone oczy i pogryzione wargi. Serce mnie boli. Nie wiem co robić. Tęsknie. Cholernie za nim tęsknie, a to dopiero pierwszy dzień. Co będzie dalej ? Co ja bez niego zrobię? Jak ja będę bez niego żyć?"
|
|
 |
|
(2) przekartkowała kilka kartek "Jest 1 w nocy, a ja nie śpię. Mam schizy. Nienawidzę go. Zniszczył mnie. Zniszczył moje życie , zabrał mi jego sens. Nie mam już siły. Przepraszam. Zrobię to. Garść tabletek leży obok. Szklanka z wódką stoi obok. Jeden ruch. Nie radzę sobie. Jestem chora. To nie jest normalne zachowywać się tak przez jedną pieprzoną osobę.! Ale trudno widocznie jestem nienormalna. Za bardzo go kocham . Wybaczcie." Łzy napłynęły jej do oczu. Serce zakuło . Czytała zapiski z przed 3 lat. Uczucia po pierwszej próbie samobójczej wróciły. A dziś? Dziś ta sama osoba o której była mowa w pamiętniku kocha ją ponad życie. Kto by pomyślał ? Ona ? Na pewno nie. "Dobrze, że on nie wie" pomyślała. Następnego dnia zeszyt poszedł z dymem. Na ostatniej Kartce napisała tylko "Nie ważne co było kiedyś, ważne co jest teraz , Kocham Cię . " / podobnodziwka
|
|
 |
|
będę tęsknij kurwa bardzo mocno w chuj , dziękuję za uwagę / podobnodziwka
|
|
|
|