|
bo on juz jest tylko MOOOJ .! / lolus12161
|
|
|
Często słyszymy, że czas leczy rany, więc dlaczego już trzeci rok nie potrafię przejść obok rocznicy jego urodzin obojętnie? Chciałabym być przy nim, widzieć jego cudowną twarz, piękny uśmiech i najszczęśliwsze na świecie oczy, ale tutaj, przy mnie, a nie na tych cholernych zdjęciach, które przynoszą jeszcze większy ból. / strawberry_lady
|
|
|
Najpiękniejsze prezenty to nie te wielkie pudła pod choinką, które tak naprawdę nic nie znaczą. Najpiękniejszy prezent to ta mała karteczka na której jest on i ona, a ja stoję pomiędzy nimi, między tą dwójką, której już nie ma. Może mnie też już nie powinno tu być? / strawberrry_lady
|
|
|
[Cz.2] -Halo?- usyłaszłam jego głos- O czym Ty piszesz do cholery?!-krzyknełam do słuchawki- Czemu krzyczysz?-spytał- usłyszałam troskę w jego głosie- O czym piszesz?!- spytałam kolejny raz- Bo myślalem o nas i doszedlem do pewnego wniosku. Z każda sekunda, z każda minuta, z każda godziną kocham Cie coraz mocniej- powiedział, a we mnie sie zagotowalo, nei wiedziałam czy mam sie cieszyc, czy wkurzać- Jak mogles tak pisać, wiesz co pomyslałam?! wiesz?! - krzyknełam ocierając łzy. jak się okazało, chciał wprowadzić chwile grozy jednak nie spdziewał sie takiej reakcji, ale dzięki niej, kolejny raz udowodnilam mu swą miłość... || pozorna
|
|
|
[Cz.1] -Musimy porozmawiać-wyświetliłam smsa na ekranie telefonu.-o czym?-spytałam nie spodziewając się niczego konkretnego.Przyszła odp.-o nas-odpowiedział wywolując wewnątrz mnie mieszane uczucia.-a co z nami nie tak?-spytałam-Coś się dzieje.Przynajmniej z mojej strony, może już to czujesz?-spytał,a ja odębiałam, do głowy przyszła mi jedna myśl wywołując łzy w moich oczach,ale przecież to niemożliwe,jeszcze dziś rano pisał jak mnie kocha...- pisz konkretnie,bo nie wiem o czym mówisz!-wystukałam nie powstrzymując juz łez..-dużo myślałem i doszedłem do pewnego wniosku-zawidniała wiadomośc. Mój lekki szloch przerodził się w histeryczny płacz.Wystukałam Jego numer i zadzwoniłam || pozorna
|
|
|
Cześć. Pamiętasz mnie jeszcze? Kiedyś nazywałeś mnie całym swoim światem, całowałeś w czoło na dzień dobry, tuliłeś całymi nocami i dopisywałeś do swojej przyszłości. Obserwowałeś każdy mój ruch, uśmiechałeś się w najmniej oczekiwanych momentach i całowałeś, gdy tylko nie poświęcałam Ci kolejnego momentu. Czasem chyba też złościłeś się, kiedy nie traktowałam siebie poważnie, jednak wierzyłeś we mnie, tak mi się wydaje. Momentami wydawało mi się też, że mnie kochasz. Pamiętasz? / Endoftime.
|
|
|
CO WY NA TO, JEŚLI ENDOFTIME WRÓCIŁABY TU? :)
|
|
|
z każdej sytuacji są jakieś wyjścia, tylko czasem, wszystkie są do dupy.
|
|
|
kiedyś miałam pewne wątpliwości czy pewni ludzie są warci zaufania. dziś nie mam co do tego najmniejszych złudzeń, bo niepewność znikła równie szybko, co oni z mojego życia.
|
|
|
Coraz częściej mam wrażenie, że życie zaczyna wymykać mi się z rąk. Ludzie wokół mnie żyją swoim życiem, a ja utknęłam w martwym punkcie, z którego nie mogę ruszyć dalej. Trochę mnie to przytłacza. Trochę zaczyna uwierać. Lekko przygniata. Zaczyna delikatnie boleć. Wiszę pomiędzy żywymi, a zmarłymi i nie wiem do których przyjaciół jest mi bliżej. / strawberry_lady
|
|
|
od nowa to ja mogę pomalować paznokcie a nie zacząć życie.
|
|
|
nie rozumiem ludzi, którzy sami ze mnie zrezygnowali, odepchnęli mnie i zerwali kontakty, a potem wracają i są już zdziwieni ze na nich nie czekam.
|
|
|
|