 |
|
Przepraszam że jestem wredną suką ,ale to przez pewnego dupka się tak zmieniłam.
|
|
 |
|
słowa czasami bolą bardziej niż czyny. ale to nie istotne. przewaga czynów na słowami jest taka, że one nie potrafią kłamać.
|
|
 |
|
jedyne czego pragnę na te święta to spokoju. ucieczki. obudzenia się z koszmaru,którego nieusilnie staram się pozbyć poprzez szczypanie się po ciele każdego ranka. łudzę się, że to wszystko jest tylko imaginacją. zostawiłam koło łóżka filiżankę po kakao. codziennie rano budzę się i przecierając oczy spoglądam na nią. z nadzieją, że znowu poczuję zapach brązowego napoju. znowu ujrzę unoszącą się parę. znowu obrócę się, żeby dostać całusa w czoło i gwałtownie objąć Cię w pasie. ale z każdym porankiem uświadamiam sobie, że chęć tego wszystkiego jest znikomą abstrakcją, a od rzeczywistości nie ma ucieczki.
|
|
 |
|
najgorsze, są noce. wspomnienia dopadają wtedy najmocniej. starasz się na nowo stać małą dziewczynką kurczowo zwijającą się pod kocem. a one wychodzą. wypełzają jak potwory spod łóżką i duszą. duszą Cię płaczem perfekcyjnie przyciskając do poduszki. odbierając Ci oddech, zrzucając głaz na Twoją klatkę piersiową. chcesz zamknąć powieki, ale masz zakaz. dławisz się wspomnieniami, wyrzutami sumienia i świadomością, że zapewne wyczerpałaś swój limit na szczęście. zapewne nie na tyle dobrze, na ile miałaś szansę.
|
|
 |
|
Dam radę tylko jeszcze nie teraz.
|
|
 |
|
kiedy będziesz chciał wrócić, zrezygnuj. wycofaj się. nie dawaj mi nadziei. po prostu nie pojawiaj się znowu w moim życiu, jest już wystarczająco spierdolone.
|
|
 |
|
Bawisz się słowami. Upajasz się nimi. Słowami chcesz zastąpić normalne, ludzkie uczucia, których w tobie nie ma.
|
|
 |
|
Nikt nie zmuszał mnie do kochania,sama wpadłam na taki głupi pomysł.
|
|
 |
|
Kiedyś byłeś Ty ,teraz jest Jack Daniels.
|
|
 |
|
Nigdy nie przestaniesz kogoś kochać. Po prostu nauczysz się bez niego żyć..
|
|
 |
|
najgorsze uczucie? gdy wiesz, że jemu nie zależy, a mimo wszystko wciąż masz nadzieję, że napisze.
|
|
 |
|
I wiesz jakie to jest kurwa trudne, zasypiać z myślą, że jutro znowu się obudzisz ze słowami "co ja do chuja robię na tym świecie?"
|
|
|
|