 |
kto by pomyślał,że to aż tak zaboli..
że zaboli to,gdy ktoś zastąpi Cię Twoją lepszą wersją
|
|
 |
z czasem człowiek uczy się mieć po prostu wyjebane.
|
|
 |
tracę tlen, sens, ale dalej żyję, zobacz chodzę po planecie przecież wśród linijek, tak zdobywam nieśmiertelność, bo zawsze przetrwa piękno, nawet kiedy ta planeta zamieni się w piekło.
|
|
 |
sama bez ludzi i bez strachu, pomału dogonić czas, lecz on dalej tyka, chciałabym być szczęśliwa jeden wyścig wygrać, nie ma miejsca dla wrażliwych w świecie bydlactw.
|
|
 |
jakoś tak wspomnienia się mieszają, nie wiem zanikają, całą chmarą nawarstwiają,
gdzieś unoszą się jak balon w chmurach, chciałabym znaleźć się na nim i umieć fruwać, chciałabym wyrzucić z bani te latami trzymane gówna.
|
|
 |
czasem stoję na balkonie, palę papierosy i mam dosyć.
|
|
 |
potem cecha THC
mnie dopadła monotonii cień i kacze wiadra.
|
|
 |
tęsknotę o Tobie zapijam kawą.
|
|
 |
Pamiętam,to było jakiś rok temu. Leżałam wtedy całe dnie i noce na podłodze,zawinięta w kołdrę,trzymając w ręku telefon i wpatrując się w zdjęcie. Na nim,Ty i ja, szczęśliwi, uśmiechnięci, zakochani, wpatrzeni w siebie.Rozstania zawsze tak bolą...? Po tak spędzonym tygodniu podniosłam się,otrzepałam z brudu i ze złamanym sercem ruszyłam dalej.Silniejsza,pewniejsza siebie,gotowa walczyć o szczęście,obiecująca samej sobie,że nigdy więcej nie uronię przez Ciebie ani jednej łzy. Czasami były chwile słabości, ale dałam radę. Jestem już całkiem innym człowiekiem.
|
|
 |
Ale jeśli nie potrafisz znieść mnie kiedy jestem najgorsza, to cholernie pewne, że nie zasługujesz na mnie, kiedy jestem najlepsza...
|
|
 |
"Zdrowie frajerów przez których sięgnełyśmy po to gówno!" ;]
|
|
|
|