 |
Never take life seriously. Nobody gets out alive anyway.
|
|
 |
od jutra będę smutna,
od jutra, nie od dziś...
i każdego dnia,
choćby nie wiem jaki był smutny...
powiem...
od jutra będę smutna...
od jutra...nie od dziś...
|
|
 |
nie ma Cię, gdy moje życie spada w dół...
nie ma Cię, gdy wszystko łamie s
|
|
 |
możliwe, że w pewien jesienny wieczór zatęsknisz za mną. przez twoją głowę przeminą wspólne chwile niczym film w kinie, ale wiesz.. film można odtworzyć raz jeszcze, mnie już 'raz jeszcze' nie będzie
|
|
 |
Wiesz.. chciałabym doczekać dnia kiedy wstane , wyjdę na ulicę i spojrze na Ciebie. Ale spojrze tak inaczej. Nie tak jak teraz. Spojrze normalnymi oczami a nie takimi które przykrywa miłosć. Podniose
|
|
 |
- Odeszła. To boli, aż trudno uwierzyć jak bardzo...
- rozumiem .. Wiem nawet, gdzie cię boli, tuż pod mostkiem, jakby siedział tam jakiś potwór i ściskał mocno przewód pokarmowy. Czasem coś zaboli w
|
|
 |
-Co robisz?
-Maluję.
-A co malujesz?
-Twój strach, że kiedyś odejdę.
-Ale
|
|
 |
z piekarnikiem teraz bez, nie powstrzymam sie od lez...
|
|
 |
a kick in the ass is always a move forward...
|
|
|
|