 |
|
on - moja własna odmiana słodyczy
|
|
|
|
Chciałam powiedzieć mu to słodkie " spierdalaj " , ale wyprzedził mnie i cichutko zapytał czy nadal go kocham . A wtedy nie potrafiłam powiedzieć nic innego jak tylko ' bezgranicznie '
|
|
|
|
bywa tak , że rzucam dresy w kąt i ubieram rurki . wychodzę na miasto a kiedy ze słuchawek słychać Peje dresy patrzą na mnie jak na dziewczynkę która nic nie wie o rapie .
|
|
|
|
Rób co chcesz, tylko potem mi nie pierdol, że mnie kochasz.
|
|
|
|
uwielbiam gdy po melanżu, dzwonisz do mnie skacowany i mówisz 'już nigdy z Tobą nie piję!' ,ale i tak za tydzień się znów schlejemy ,jea!
|
|
|
|
to nie to, że nie pamiętam przeszłości, to to, że ona już tak nie niszczy .
|
|
|
|
nie przeklinam. bo to kurwa w chuj nieładnie.
|
|
|
|
` faktycznie jestem słabsza od Ciebie, złam mi serce, kopnij w dupę i powyzywaj od dziwek, jakoś trzeba zaimponować kolegom..`
|
|
|
|
Najtrudniejsze do spełnienia obietnice to te złożone samemu sobie .
|
|
|
|
jak widzę wiadomość o treści "Cio tam?", to krew mnie zalewa i mam chęć odpowiedzieć "Kurwa nicio!"
|
|
|
|
i pierdolę te wasze fałszywe i udawane 'szczęścia.'
|
|
|
|
i nie dotykaj mojego serca bo zepsujesz.
|
|
|
|
Dodaj komentarz
