 |
|
-Co robisz ? -Uczę się .. -Czego ? -Definicji słowa ' miłość' -A po co ci ? -Bo nie jestem już pewna czy Go kocham .
|
|
 |
|
Nie przyzwyczajaj się do mnie . Nie zapamiętuj mojej twarzy, nie pamiętaj, ile łyżeczek cukru wsypuję do herbaty, zapominaj, jak się ruszam, jak ubieram, jak pachnę . Nie przywiązuj się do mnie - ja mam w zwyczaju uciekać ...
|
|
 |
|
- Bo miłość to jest jak klawiatura. Najpierw poznajesz wszystkie klawisze. Gdy z biegiem czasu znasz je wszystkie na pamięć, możesz pisać z zamkniętymi oczami. - A co, gdyby nagle ktoś poprzestawiał bieg liter? - Wtedy byłaby to nowa miłość. Trzebaby było zapomnieć dawne ustawienie literek i zacząć przyzwyczajać się na nowo do tych samych literek, ale poukładanych gdzie indziej. ^^
|
|
 |
|
Stanęłam na Twoich trampkach, aby dostać się do twoich ust. Odepchnąłeś mnie, usiadłeś, wziąłeś na kolana i musnąłeś w usta. Poczułam Twój leciutki uśmiech... wyszeptałeś mi do ucha ' to ja tu się muszę starać, kochanie '
|
|
 |
|
- mamo, bo Ty nie rozumiesz. dla mnie pójście na koncert i dotknięcie Małolata to tak jak dla Ciebie yeee ... o, jak dla Ciebie dotknięcie na przykład Komorowskiego! no wiesz, taki wazny i w ogóle. - dziecko ...zły przykład, bo ja bym Go patykiem nawet dotknąć nie chciała.
|
|
 |
|
-Potrafisz zdefiniować mi słowo 'przyjaciel? - Nie można tego zdefiniować. To nie słowo. To uczucie więzi, wzajemne pocieszanie się, śmianie, chęć pomocy, wszystko co najlepsze. - A miłość nie jest najlepsza? - Nie. Miłość prawdziwa, odwzajemniona jest wspaniała, ale przyjaźń... - ...jest najlepszą rzeczą, jaka się może trafić. Jest na całe życie. - Owszem. I widzisz. Potrafisz powiedzieć, to co ja chciałam,a to jest... - ...prawdziwa przyjaźń.
|
|
 |
|
Gimnazjum . Najlepszy okres w życiu . Największe wybryki . Największe problemy . Najsilniejsze więzi . Najgorsi nauczyciele , których tak kochamy kiedy trzeba się rozstać . Przeklęte dzienniki , które miliony razy ochotę mieliśmy wyrzucić przez okno . Wiecznie za małe szatnie . Walka z mundurkami . Wymyślane bóle głowy , brzucha by tylko nie pisać spradzianu . Wagary , które dawały adrenalinę . Przesiedziane przerwy przy książkach , gdzie drugie słowo to przekleństwo . Wycieczki z których zdjęcia odzwierciedlały 1/10 niezapomnianych wydarzeń . Pierwszy papieros . Pierwszy alkohol . Szkolne dyskoteki . Ściągi w piórnikach ;D całe ręce we wzorach . Wf , którego było zawsze mało . Zawody po których kolana goiły się tygodniami . Akademie które były jednym wielkim kabaretem . Ludzie , których nigdy się nie zapomni .
|
|
 |
|
' ziomku mój ty zawsze przy mnie stój , w drodze na melanż, czy w drodze na bójj . < 3
|
|
 |
|
dyby były puzzle Twojej osoby, to zapewne pomyliłabym twarz z dupą.; d
|
|
 |
|
Ej, Ty Romeo pilnuj lepiej swojej Julii bo zdaję się, że jeden z 7 krasnoludków kręci się jej koło dupy.!
|
|
 |
|
Nie zdajesz sobie sprawy, ile razy twoje imię przechodzi mi przez myśl . : 3
|
|
 |
|
siedziała sama na balkonie. Było ciężkie powietrze i nad nią wisiała wielka burza. Miała splątane włosy i ubrana w luźny dres na nic nie miała ochoty. W pewnym momencie podszedł do niej siedmioletni brat i powiedział: "Ty się lepiej z tego balkonu wynoś bo jeszcze coś Ci się stanie" Ona na to: " Mi życie nie jest już potrzebne, mi wszystko jedno czy coś mi się stanie czy też nie", po czym on na to powiedział: "nie mów tak" i się rozpłakał..
|
|
|
|