 |
Zbyt wiele słów, zbyt mało czynów.
|
|
 |
Zanim mówisz co myślisz, zacznij myśleć co mówisz.
|
|
 |
Od szczęścia zależy wiele.
|
|
 |
cena doświadczenia, opcja zero skruchy, brat zmieniłbyś wiele by uniknąć puchy
|
|
 |
szedłem wkurwiony jakbym był tu za karę, do tego świata miałem duże ale
|
|
 |
choć patrzyłem nie widziałem ile koło siebie miałem, frajerstwa których wcześniej braćmi nazywałem.
|
|
 |
w nocy to się śpi, a nie myśli o kimś kogo nie można mieć.
|
|
 |
Jego oczy pełne są czegoś, czego nigdy nie zrozumiem.
|
|
 |
przy tobie zapomniałam , że gwiazdy gasną.
|
|
 |
nie mów mi mistrzu, nie zasługuję na to, bo co to za zwycięzca nad którym czuwa kurator
|
|
 |
wpisuję się tu grubym sznytem w twoich koszmarach, zegnam cię czule oziębłym 'wypierdalaj'
|
|
 |
z tej strony wszystko, ja także piję do dna, w sumie to ja również ciebie poprosiłbym o autograf.
|
|
|
|