 |
|
Lubisz, gdy śpię nad ranem w Twoim łóżku, gdy na moich plecach wciąż widnieją ścieżki rysowane Twoimi palcami, gdy patrzysz na mnie zmęczonym i zaspanym jeszcze wzrokiem, wspominając wydarzenia minionej nocy.
|
|
 |
|
A w oczach miał takie coś, czego nie da określić się słowem. Coś, co znaczyło dla Niej więcej niż ciepła gwieździsta noc i słoik nutelli na własność.
|
|
 |
|
cząstka ciebie. mała pierdolona pojedyncza cząsteczka. odległe wspomnienie ciebie nadal krąży w moim umyśle. pod skórą, rozrywając mnie od środka. istniejesz w mojej podświadomości. na sam widok zapisanego gdzieś twojego imienia mam dreszcze, które przemykają mnie całą, zatrzymując się gdzieś w końcach mojego układu nerwowego. teraz, gdy cię nie ma, czuję jak coś zaciska się na mojej szyi. sprawia, że się duszę. w głowie szumią mi nuty tej jednej piosenki, przywołują wspomnienia, które wbijają się we mnie jak kolce kaktusa, który stoi na moim spalonym parapecie.
|
|
 |
|
Są dwa typy ludzi na tym świecie
Jedni się bawią, a drudzy to obserwują.
|
|
 |
|
Wzięła głęboki oddech, jakby chciała Go ponownie do siebie przyciągnąć.
|
|
 |
|
znudziło mi się już bycie dziewczynką, do której możesz zawsze wrócić, znudziło mi się już być na drugim miejscu, znudziło mi się już bycie planem B./malinowafiolka
|
|
 |
|
Przymykam powoli powieki, a Ty zjawiasz się bez uprzedzenia. Zawsze ten sam, uśmiechnięty i z rozwartymi ramionami, w które wbiegam bez zastanowienia. Zatracam się w nich, a Ty zaciskasz je mocniej,
jakbyś chciał ochronić mnie przed wszelkim złem tego świata.
|
|
 |
|
wystarczyło powiedzieć , że wolisz dziwki , przynajmniej zaoszczędziłabym na żółtym lakierze do paznokci - w końcu tobie się podobał . / tymbarkoholiczka
|
|
 |
|
Czytasz książkę o wielkiej miłości. Odczuwasz paniczny ból, że to Cię nigdy nie spotka. Nie potrafisz już normalnie funkcjonować.
|
|
 |
|
On jest moją niespełnioną fantazją i tak bardzo się wkurzam, bo nie mogę go po prostu mieć.
|
|
 |
|
..uwielbiam wchodzić Ci w słowo i zamykać Twoje usta magicznym pocałunkiem. Twój uśmiech, wplątany w moje myśli.
|
|
 |
|
Nie było Go w szkole, więc na pierwszej lekcji narysowałam Kotka, któremu nadałam imię z liter Jego Imienia i Nazwiska. Jednak papierkowy kotek mnie nigdy nie opuści,nie zrani, nie powie mi, że mnie nie kocha.
|
|
|
|