 |
Już tylko Twoja miłość może mnie uratować..*
|
|
 |
Nauczyłam się płakać w myślach, tam nie muszę się nikomu tłumaczyć..
|
|
 |
: Może rozwiążemy ten problem innaczej ? Ja strzele sobie w łeb a Ty może wkońcu stwierdzisz ,że jednak Ci zależało
|
|
 |
Założę dużo za dużą koszulkę, włosy zepnę w kok, nałożę na nogi włochate kapcie, zjem całą tabliczkę czekolady nie przejmując się dużą ilością kalorii, zmyję makijaż . będę sobą .
|
|
 |
-Dlaczego płaczesz? -Zgubiłam instrukcję. -Do czego? -Do życia..
|
|
 |
przyszedł wieczór, gdy po raz kolejny, chciałam się pozbierać. Gdy tak silna i stanowcza zapragnęłam wziąć życie w swoje ręce. Jednak, sięgnęłam pamięcią szeroko rozłożonych wspomnień, rezygnując
|
|
 |
Znów płaczesz? -Nie to tylko wpadło mi coś do oka -Mówisz tak za każdym razem -Lepsze to niż przyznać się, że jestem słaba
|
|
 |
Tak często się gubię i wypuszczam z rąk szczęście.
|
|
 |
Nie wiem, czy tęsknię, ale smutno tak wracać do tego, co było przedtem.
|
|
 |
.: Żadne z nas nie wymaże z pamięci tego, co było, to wszystko nigdy tak po prostu się nie skończy, bo dla siebie już zawsze w jakiś sposób będziemy wspomnieniem. Może nie jednym z najlepszych, ale na pewno ważniejszym od pozostałych.
|
|
 |
Serce można złamać, miłość trwa...
|
|
 |
Nie rozumiem dlaczego kłamał dlaczego marnował mój czas?
Jak on mógł zabawiać się z moim sercem?
|
|
|
|