 |
(..) czasami naszym jedynym lekarstwem jest trucizna, którą się otruliśmy..
|
|
 |
spytałam go w esie, czy przemyślał sprawę. odpisał, że przemyślał, a kiedy spytałam go co postanowił, napisał, że nie będziemy o tym w esach pisać, tylko w tygodniu się spotkamy i pogadamy. tak mnie to dotknęło, bo chyba zdałam sobie sprawę z tego, że On mnie naprawdę już nie chce, że się popłakałam. normalnie w świecie po ponad siedmiu miesiącach płakałam - i to przez człowieka, którego cholernie mocno kocham !!! ;< // n_e
|
|
 |
a Ty zamiast odpowiedzieć mi na pytanie, ściemniasz, że idziesz spać. zauważyłam, że boisz się mi powiedzieć prawdę. dobra. zrozumiałam. wolę być sama całe życie, niż słyszeć od Ciebie puste, nic dla Ciebie nie znaczące 'kocham cię'. dziękuje. miło było. // n_e
|
|
 |
wkurzają mnie już młode dziewczynki, które twierdzą, że ich życie jest do dupy, bo grzywka im się źle ułożyła. myślą, że świat się zaczyna i kończy na nich, a w ogóle nie dostrzegają tego, że ludzie mają prawdziwe życiowe problemy. żałosne jest to co się tutaj teraz dzieje. // n_e
|
|
 |
|
dopóki nie poznałam Ciebie nie wiedziałam, że tak bardzo można chcieć o kogoś walczyć. ♥
|
|
 |
tylko niech Ci do głowy nie przyjdzie znowu się zakochać..
|
|
 |
był grill u niego. siedzieliśmy z jego rodzicami. dużo ze mną rozmawiali. o wszystkim. on cholernie się denerwował, że rodzice go pilnują i co chwilę mówią mu, żeby się w końcu ogarnął. kiedy poszliśmy do jego domu i siedliśmy wtuleni w siebie, poczułam szybkie bicie jego serca i odpłynęłam - w marzenia i tak oto tyle mi wystarczyło bym zasnęła w jego ramionach . // n_e
|
|
 |
|
potrzebuje twojej pomocy . potrzebuje CIEBIE
|
|
 |
zastanawiam się czy Ty przypadkiem nie masz licencji na skurwysyństwo. nie masz wnętrza, Ty masz wnętrzności. a ja głupia chciałam, żebyś przy mnie po prostu był. zawsze. jak kac po każdym piciu.
/abstracion
|
|
 |
lubię myśleć o Tobie, lubię przed snem układać historie związane z Nami. nadal chcę się wtulić w Twe ramiona :* // n_e
|
|
 |
podobno Twoja mama robi grilla specjalnie dla nas. podobno specjalnie mnie zaprosiła, bo cholernie chce byś wrócił do mnie !!! urocze .. :D // n_e
|
|
 |
a gdy patrzę cztery lata wstecz, nadal nie mogę zrozumieć tego, dlaczego mój wzrok skierował się właśnie na Niego. i przypominając sobie ten dzień, w którym pierwszy raz Go zobaczyłam - nigdy nie sądziłam, że tak bardzo namiesza w moim życiu. byłam głupia, strasznie głupia wypowiadając w Jego kierunku jakiekolwiek słowa - byłam tak bardzo naiwna, i tak strasznie nieświadoma tego, że siedzi w Nim tyle sk***ysyństwa.
|
|
|
|