 |
a rano ja wstanę, podkręcę rzęsy tuszem, dumnie wyjdę na miasto i będę udawać, że Cie nie kocham. * mooje!
|
|
 |
jeśli naprawdę by Ci nadal zależało był byś ze mną mimo wszystkich przykrości ze strony zazdrosnych ludzi. Ale nie! Ty wolisz mieć tych swoich fałszywych przyjaciół, laskę, która ma tonę tapety na ryju, pali, pije itd! i mieć szacunek kumpli. na tym twoim zdaniem polega miłość? na byciu z kimś kogo się nie kocha ale kogo szanują twoi koledzy? yhm -.- * mooje!
|
|
 |
czasami odnoszę wrażenie, że jeszcze coś do mnie czujesz. że tęsknisz. że czasami chociaż o mnie pomyślisz. gdy skończę o tym myśleć znienacka zobaczę Cie z Twoją nową sympatią. czujesz coś.. ale nie do Mnie. * mooje!
|
|
 |
może czasami nie warto starać się o kogoś kto na to nie zasługuje? szkoda, że tak po prostu nie da się odkochać. *mooje!
|
|
 |
całymi nocami płakała, czuła, że to przynosi jej ulgę. przynosiło, dopóki go nie spotkała. potem znowu było to samo. ponownie był płacz. *mooje!
|
|
 |
a wiesz, że nie dogadywanie się to nie oznaka, że komuś nie zależy?! wiesz?!* mooje!
|
|
 |
tak wiem. mój błąd. przez to wszystko zapomniałam Ci powiedzieć, że jestem w Tobie zakochana. * mooje!
|
|
 |
prosiłam by został równocześnie krzycząc SPIERDALAJ! * mooje!
|
|
 |
miała nadzieje, że muzyka na fulla, kilka tabliczek czekolady i pudełek lodów pomoże jej zapomnieć tego jedynego, którego kochała bez tej cholernej wzajemności! * mooje!
|
|
 |
On ją kochał. Ale nie tak jak ona jego do końca życia. * mooje!
|
|
 |
i wiesz.. czasami gdy siedzę sama i myślę o "nas" to wiem, że mogło nam się udać. dziś byłby nasz sto dziewiąty dzień. szkoda, że Ty tego nie wiesz. to ja myślę o tych wszystkich drobnostkach związanych z "nami", o których Ty nawet nie pamiętasz.* mooje!
|
|
 |
była jak pięcioletnia dziewczynka. wierzyła, że przyjedzie na białym koniu i będzie jak w bajce. szkoda, że to tylko marzenia, bo "królewicz" był zainteresowany inną księżniczka. * mooje!
|
|
|
|