![Nagle wybuchnąłem płaczem. Płacz nadszedł niespodziewanie widocznie to cierpienie było ponad moje siły rosjvna](http://files.moblo.pl/0/9/12/av65_91298_kh.jpg) |
Nagle wybuchnąłem płaczem. Płacz nadszedł niespodziewanie, widocznie to cierpienie było ponad moje siły / rosjvna
|
|
![ide.. po ciemku drogą która nie wiem dokąd mnie prowadzi. stoje w jej połowie i nie jestem pewna czy chce zobaczyć jej koniec. tam mogę coś zyskać ale jeszcze więcej stracić. nie chcę się znowu odbić od ściany rozczarowania. może czas przystać na tym co jest. waham się co zrobić. iść dalej czy zrezygnować ?. chciałabym mieć mała latareczke chociażby w zapalniczce. żeby widzieć cień tego co jest przede mną. abym mogła zobaczyć czy to wszystko jest warte tego. r9](http://files.moblo.pl/0/9/12/av65_91298_kh.jpg) |
ide.. po ciemku drogą, która nie wiem dokąd mnie prowadzi. stoje w jej połowie i nie jestem pewna czy chce zobaczyć jej koniec. tam mogę coś zyskać ale jeszcze więcej stracić. nie chcę się znowu odbić od ściany rozczarowania. może czas przystać na tym co jest. waham się co zrobić. iść dalej czy zrezygnować ?. chciałabym mieć mała latareczke, chociażby w zapalniczce. żeby widzieć cień tego co jest przede mną. abym mogła zobaczyć czy to wszystko jest warte tego. / r9
|
|
![Dlaczego tak jest że znaleziona motywacja bardzo szybko odchodzi? Mobilizujemy się do działania zaczynamy i po chwili gaśniemy. Coś nas znowu przytłacza coś nie pozwala walczyć. Ułożyliśmy sobie wszystko w głowie zrobiliśmy pierwszy krok a potem cofnęliśmy się w tył zbyt daleko by zacząć na nowo. Kto wciska ten cholerny hamulec? Gdzie jest blokada? Bo jeśli to my utworzyliśmy ją we własnej głowie to dlaczego teraz nie potrafimy jej przeskoczyć? Mamy w sobie granicę której nie udaje nam się przekroczyć a jeśli nawet to szybko wracamy z powrotem. Chcemy działać ale nie potrafimy. Ta bezsilność kiedyś nas wykończy. Zabraknie nam motywacji by pewnego dnia wstać rano z łóżka. yezoo](http://files.moblo.pl/0/5/82/av65_58259_tumblr_f143d6f1090f4d96ca00ba08d8fface1_7ffd5be8_540.jpg) |
Dlaczego tak jest, że znaleziona motywacja bardzo szybko odchodzi? Mobilizujemy się do działania, zaczynamy i po chwili gaśniemy. Coś nas znowu przytłacza, coś nie pozwala walczyć. Ułożyliśmy sobie wszystko w głowie, zrobiliśmy pierwszy krok, a potem cofnęliśmy się w tył zbyt daleko by zacząć na nowo. Kto wciska ten cholerny hamulec? Gdzie jest blokada? Bo jeśli to my utworzyliśmy ją we własnej głowie, to dlaczego teraz nie potrafimy jej przeskoczyć? Mamy w sobie granicę, której nie udaje nam się przekroczyć, a jeśli nawet, to szybko wracamy z powrotem. Chcemy działać, ale nie potrafimy. Ta bezsilność kiedyś nas wykończy. Zabraknie nam motywacji by pewnego dnia wstać rano z łóżka. [ yezoo ]
|
|
![Zaryzykuj. Jesteś młoda piękna ambitna masz przed sobą całe życie. Musisz próbować dużo dawać od siebie. Nawet jeśli czasami okaże się że to niepotrzebne że zmarnowałaś czas że lepiej było w ogóle nie zaczynać. To nic. Upadamy i podnosimy się. Byle do przodu. Cały czas. Trzeba mieć cel i do niego dążyć. Żeby stać się kimś wystarczy ruszyć się z miejsca. Jeden krok choćby ten najmniejszy. Zaczyna się od mały rzeczy a kończy na wielkich. Czasami musisz postawić wszystko na jedną szalę nie szkodzi zrób to. Przegrałaś? Próbuj od nowa tego samego albo czegoś innego. Byleby nie stać w miejscu i nie umrzeć wewnętrznie z własnej beznadziejności. yezoo](http://files.moblo.pl/0/5/82/av65_58259_tumblr_f143d6f1090f4d96ca00ba08d8fface1_7ffd5be8_540.jpg) |
Zaryzykuj. Jesteś młoda, piękna, ambitna, masz przed sobą całe życie. Musisz próbować, dużo dawać od siebie. Nawet jeśli czasami okaże się, że to niepotrzebne, że zmarnowałaś czas, że lepiej było w ogóle nie zaczynać. To nic. Upadamy i podnosimy się. Byle do przodu. Cały czas. Trzeba mieć cel i do niego dążyć. Żeby stać się kimś, wystarczy ruszyć się z miejsca. Jeden krok, choćby ten najmniejszy. Zaczyna się od mały rzeczy, a kończy na wielkich. Czasami musisz postawić wszystko na jedną szalę, nie szkodzi, zrób to. Przegrałaś? Próbuj od nowa, tego samego albo czegoś innego. Byleby nie stać w miejscu i nie umrzeć wewnętrznie z własnej beznadziejności. [ yezoo ]
|
|
![zamykam oczy .. wciąż Cię widzę i wciąz Cie czuje. Mogę Cie dotknąć i pocałować. Leże przy Tobie a z nami nagość. Może się boisz ? Mam nadzieję że nie. Okryje swym ciałem Twoje i możesz czuć się bezpiecznie.Bo nie pozwole Cię skrzywdzić. Uwielbiam ten stan kiedy pozwalasz mi ręką błądźić po mapie swego ciała.Mogę tak do rana i bez opamietania. Czytając Ci z ust i zatracająć się w spojrzeniu. Nie chce by to się skończyło. Chodź zatrzymamy czas i bd tak trwać w ciemności milczeniu. r9](http://files.moblo.pl/0/9/12/av65_91298_kh.jpg) |
zamykam oczy .. wciąż Cię widzę i wciąz Cie czuje. Mogę Cie dotknąć i pocałować. Leże przy Tobie a z nami nagość. Może się boisz ? Mam nadzieję, że nie. Okryje swym ciałem Twoje i możesz czuć się bezpiecznie.Bo nie pozwole Cię skrzywdzić. Uwielbiam ten stan, kiedy pozwalasz mi ręką błądźić po mapie swego ciała.Mogę tak do rana i bez opamietania. Czytając Ci z ust i zatracająć się w spojrzeniu. Nie chce by to się skończyło. Chodź zatrzymamy czas i bd tak trwać w ciemności milczeniu. / r9
|
|
![Przepraszam lecz wydałam na nas wyrok. Jesteśmy skazani na wieczną samotność. Nasze dusze nigdy więcej nie zatańczą wspólnego zbliżenia. To co było pomiędzy nami wygasło. Iskra namiętności zasnęła a wraz z nią odeszła nasza emocjonalna niezależność.](http://files.moblo.pl/0/9/17/av65_91724_b663845f00112f084eaab9f2.jpg) |
Przepraszam, lecz wydałam na nas wyrok. Jesteśmy skazani na wieczną samotność. Nasze dusze nigdy więcej nie zatańczą wspólnego zbliżenia. To co było pomiędzy nami wygasło. Iskra namiętności zasnęła, a wraz z nią odeszła nasza emocjonalna niezależność.
|
|
![Tamta jesień to miał być ostatni raz pamiętasz? Nie miało być nikogo innego bo nie chciałaś kolejny raz cierpieć. Tamta jesień to wspomnienie ostatniego bólu nieprzespanych nocy wszystkich wylanych łez. Wiesz minął już rok. Dawno temu otarłaś mokre policzki i nakleiłaś na twarz uśmiech. Wstajesz każdego dnia rano i żyjesz. Nie sądziłaś że może być jeszcze dobrze prawda? Tamtej jesieni nie wyobrażałaś sobie że dziś będzie pięknie. Pamiętaj miarą bólu jest upływ czasu. Nic więcej nie stoi na drodze aby być szczęśliwym. yezoo](http://files.moblo.pl/0/5/82/av65_58259_tumblr_f143d6f1090f4d96ca00ba08d8fface1_7ffd5be8_540.jpg) |
Tamta jesień, to miał być ostatni raz, pamiętasz? Nie miało być nikogo innego, bo nie chciałaś kolejny raz cierpieć. Tamta jesień to wspomnienie ostatniego bólu, nieprzespanych nocy, wszystkich wylanych łez. Wiesz, minął już rok. Dawno temu otarłaś mokre policzki i nakleiłaś na twarz uśmiech. Wstajesz każdego dnia rano i żyjesz. Nie sądziłaś, że może być jeszcze dobrze, prawda? Tamtej jesieni nie wyobrażałaś sobie, że dziś będzie pięknie. Pamiętaj, miarą bólu jest upływ czasu. Nic więcej nie stoi na drodze, aby być szczęśliwym. [ yezoo ]
|
|
![..nie możesz się zamknąć w Sobie bo nie mam klucza żeby Cię otworzyć. r9](http://files.moblo.pl/0/9/12/av65_91298_kh.jpg) |
..nie możesz się zamknąć w Sobie bo nie mam klucza żeby Cię otworzyć. /r9
|
|
![Kochałaś bardzo mocno. Później cierpiałaś płakałaś gdzieś pomiędzy straciłaś sens. Ufałaś i się zawiodłaś. Oddałaś całą siebie i już nie odzyskałaś nic w zamian. Pamiętasz co wtedy sobie obiecałaś? Że już nigdy więcej nikt za żadne skarby świata. Zarzekałaś się na marne. Znów ci zależy wiesz o tym. Wkręciłaś się kolejny raz. On nie jest ci obojętny i nigdy już nie będzie. Nie chcesz cierpieć ale nie możesz przestać go chcieć. Powtórka z rozrywki? Wiem że choć odrobinę się boisz. Masz wiele do stracenia ale posłuchaj ufasz mu? Chciałabyś go mieć obok siebie codziennie? Jest jedynym który chodzi ci po głowie? Nie odpuszczaj jeśli się zawiedziesz trudno jakoś przez to przebrniesz. Ale jeśli nie spróbujesz nigdy się nie dowiesz co straciłaś a być może straciłabyś zbyt wiele. yezoo](http://files.moblo.pl/0/5/82/av65_58259_tumblr_f143d6f1090f4d96ca00ba08d8fface1_7ffd5be8_540.jpg) |
Kochałaś, bardzo mocno. Później cierpiałaś, płakałaś, gdzieś pomiędzy straciłaś sens. Ufałaś i się zawiodłaś. Oddałaś całą siebie i już nie odzyskałaś nic w zamian. Pamiętasz, co wtedy sobie obiecałaś? Że już nigdy więcej, nikt, za żadne skarby świata. Zarzekałaś się - na marne. Znów ci zależy, wiesz o tym. Wkręciłaś się kolejny raz. On nie jest ci obojętny i nigdy już nie będzie. Nie chcesz cierpieć, ale nie możesz przestać go chcieć. Powtórka z rozrywki? Wiem, że choć odrobinę się boisz. Masz wiele do stracenia, ale posłuchaj - ufasz mu? Chciałabyś go mieć obok siebie codziennie? Jest jedynym, który chodzi ci po głowie? Nie odpuszczaj, jeśli się zawiedziesz, trudno, jakoś przez to przebrniesz. Ale jeśli nie spróbujesz, nigdy się nie dowiesz, co straciłaś - a być może straciłabyś zbyt wiele. [ yezoo ]
|
|
![Nie wierzyłaś że to może się zdarzyć a jednak. Myślałaś że jak coś się kończy to tak definitywnie na zawsze. Że jak mówisz że nie chcesz to właśnie tak jest że kiedy odmawiasz to tylko dlatego że miałaś taki zamiar. Sądziłaś że nad tym panujesz. Zakończyłaś coś co uważałaś za niezupełnie potrzebne. Popełniłaś błąd ale zwinnie z niego wybrnęłaś. Wiesz co mówią? Że nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki. Podobno ludzie uczą się na błędach i takie tam. Ale nie ty. Może tym razem będzie inaczej . Na siłę próbujesz usprawiedliwić swoje zachowanie. Nie przejmuj się to normalne. Czasami myślimy że kogoś kochamy i później na siłę staramy się wejść w tą miłość. Kończymy bo okazuje się że to wcale nie było to. Aż w końcu nadchodzi ten moment w którym dociera do nas że to właśnie było to tylko nie do końca oswojone niezupełnie otwarte zbyt mało nam znane. Dajcie sobie czas. yezoo](http://files.moblo.pl/0/5/82/av65_58259_tumblr_f143d6f1090f4d96ca00ba08d8fface1_7ffd5be8_540.jpg) |
Nie wierzyłaś, że to może się zdarzyć, a jednak. Myślałaś, że jak coś się kończy to tak definitywnie, na zawsze. Że jak mówisz, że nie chcesz to właśnie tak jest, że kiedy odmawiasz to tylko dlatego, że miałaś taki zamiar. Sądziłaś, że nad tym panujesz. Zakończyłaś coś, co uważałaś za niezupełnie potrzebne. Popełniłaś błąd, ale zwinnie z niego wybrnęłaś. Wiesz co mówią? Że nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki. Podobno ludzie uczą się na błędach i takie tam. Ale nie ty. "Może tym razem będzie inaczej". Na siłę próbujesz usprawiedliwić swoje zachowanie. Nie przejmuj się, to normalne. Czasami myślimy, że kogoś kochamy i później na siłę staramy się wejść w tą miłość. Kończymy, bo okazuje się, że to wcale nie było to. Aż w końcu nadchodzi ten moment, w którym dociera do nas, że to właśnie było to, tylko nie do końca oswojone, niezupełnie otwarte, zbyt mało nam znane. Dajcie sobie czas. [ yezoo ]
|
|
![Wbijam od razu bez zastanowienia bo to tylko szkoda czasu zmarnowane minuty które już dawno mogłabym spędzić obok Ciebie. r9](http://files.moblo.pl/0/9/12/av65_91298_kh.jpg) |
Wbijam od razu bez zastanowienia, bo to tylko szkoda czasu, zmarnowane minuty które już dawno mogłabym spędzić obok Ciebie. /r9
|
|
|
|