 |
Na zmianę walczyłam i poddawałam się. Walczyłam o ludzi, o ich obecność w moim życiu, o to, aby nie zostać zupełnie sama, ale z czasem przekonałam się, że nie jestem w stanie żądać od kogoś czegoś co tak naprawdę jest niemożliwe do zrealizowania. Nie mogę żądać tego, aby ktoś był i zmieniał non stop swoje plany. Przywykłam więc do samotności, do ciszy i pustki. Choć może uciekłam też w inny etap życia, to nadal mam wrażenie, że jest inaczej, nie tak, jak chciałabym, aby było. Ale co z tego? Nic, zupełnie nic. Bo nowe zmiany nie mają sensu. Jest dobrze, jak jest. Jest dobrze, kiedy nie ma mnie cały dzień w domu, od świtu do końca kalendarzowego dnia. Tak jest przynajmniej bezpieczniej, bo nie myślę o przeszłości. Dostałam coś czego może mieć nie powinnam. Dostałam szansę na ucieczkę. I skorzystam z niej na tyle, ile będę w stanie. Bo wśród innych nie muszę się czuć tak samotnie, jak w czterech, pustych ścianach, które stały się dla mnie hotelem do nocowania.
|
|
 |
Bo czasami, życie jednak potrafi być kolorowe :3./ r9
|
|
 |
Siedziała na podłodze wypełnionej jasnymi panelami. Skupiała swój wzrok głównie na tym co ją otaczało. Od czasu do czasu wyglądała przez okno i zastanawiała się nad sensem swojego życia. Zadawała sobie masę różnych pytań w głowie zaczynając od tego kim ona tak naprawdę w życiu jest, a kończąc na tym co się z nią niedługo stanie. Nie mogła sobie poradzić z tym wszystkim, ze samą sobą. Czuła głęboki strach, który paraliżował obłędnie Jej wnętrze i ciało. Nie była sobie w stanie sama poradzić z tym co ją wokół otaczało. Czuła wewnętrzną pustkę i rozczarowanie. Zdawała sobie sprawę z tego, że w tamtej chwili przegrała wszystko. Przegrała walkę sama ze sobą i z własnym życiem. Poddała się choć czuła, że ostatkiem sił może coś osiągnąć. Nie ryzykowała, nie szła dalej. Poddała się tuż przed samym startem. Wiedziała, że to co zdobyła w ostatnich tygodniach jest wielką Jej siłą... Oraz motywacją, której przez swój egoizm nie potrafi wykorzystać.
|
|
 |
Chyba nigdy nie zrozumiem kobiet -.- / r9
|
|
 |
W tej intonacji może zabrzmieć to komicznie - pierdol to wszystko zawsze patrz optymistycznie. /
|
|
 |
Nigdy nie jest za późno, żeby zacząć od nowa, żeby pójść inną drogą i raz jeszcze spróbować. /
|
|
 |
Nie przywiązuj się za szybko do ludzi bo Oni i tak szybko odchodzą.. / r9
|
|
 |
Pierw buzi w czółko, potem w nosek, jak zasłużysz to trochę niżej..będziesz mogła otulić Swe wargi moimi, potem troszkę po szyi.. od szeptu Twe uszy zwariują a ciało od dotyku oszaleje.. błądząc tak po Twym ciele sprawie mój aniele, że będziesz chciała wiele. / r9
|
|
 |
Dasz się nabrać raz - zmądrzeć szybko czas. Dasz się nabrać dwa razy... Jesteś cymbał bez skazy./
|
|
 |
' była taka malutka,
bałam się, że jej cichutki głosik nie mnie nie zbudzi,
że jej małe ciałko zniknie gdzies pod kolderką.
Bałam się i sprawdzałam za każdym razem czy wszytsko jest w porządku.
Dziś Nasz skarb ma prawie 13 miesięcy.
Krzyczy tak, że wszyscy sąsiedzi nie mają wątpliwości, żę jesteśmy w domu,
potrafi włączyć telewzorm wyłączyć w najważniejszej części filmu
Chodzi, biega, mówi.
Pokazuje co chce i czasami nawet zaczepia, by pojść tam, gdzie ręce mamy mogą dosięgnąć.
Mój skarb, maluszek malutki, ktory na widok Taty piszczy szleńczo,
kładzie się za każdym razem na Jego poduszce, przytula, a później znienacka ucieka na drugi koniec łóżka.
Nasza Córka - spełnione marzenie
|
|
|
|