głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika bajkowymargines

Czemu podłoga może kłamać ? Bo dywan ją kryje

czuub dodano: 4 maja 2013

Czemu podłoga może kłamać ? Bo dywan ją kryje ;)

Pomyśl  ile razy powtarzałeś mi  że mnie kochasz? Ile razy w Twoim słowach można było znaleźć prawdę  a nie tylko czyste udawanie  czy niechęć bądź obojętność  która narzucana była przez innych  abyś pokazywał własne uczucia? Ile razy robiłeś coś pod publikę  abym nie poczuła się gorzej od innych dziewczyn? Ile razy przychodziłeś do mnie i nie odezwałeś się słowem tylko wtulałeś się w moje ciało  aby zapomnieć o codzienności? Ile razy mówiłeś coś do mnie  uciekając od prawdy? Ile razy próbowałeś ode mnie odejść  bo nie chciałeś mnie ranić brakiem swoich uczuć? Ile razy starałeś się wszystko naprawiać  abym chociaż przez chwilę poczuła się szczęśliwa przy Tobie? Ile razy mnie całowałeś chcąc pokazać przy tym  że to nie jest pocałunek na siłę  lecz z miłości? Ile razy mówiłeś o mnie dobrze w towarzystwie znajomych  przyjaciół  rodziny? Ile razy cieszyłeś się terminami naszych spotkań? Ile razy planowałeś ze mną szczerą przyszłość? No  ile razy to miało miejsce? Proszę  powiedz mi.

remember_ dodano: 4 maja 2013

Pomyśl, ile razy powtarzałeś mi, że mnie kochasz? Ile razy w Twoim słowach można było znaleźć prawdę, a nie tylko czyste udawanie, czy niechęć bądź obojętność, która narzucana była przez innych, abyś pokazywał własne uczucia? Ile razy robiłeś coś pod publikę, abym nie poczuła się gorzej od innych dziewczyn? Ile razy przychodziłeś do mnie i nie odezwałeś się słowem tylko wtulałeś się w moje ciało, aby zapomnieć o codzienności? Ile razy mówiłeś coś do mnie, uciekając od prawdy? Ile razy próbowałeś ode mnie odejść, bo nie chciałeś mnie ranić brakiem swoich uczuć? Ile razy starałeś się wszystko naprawiać, abym chociaż przez chwilę poczuła się szczęśliwa przy Tobie? Ile razy mnie całowałeś chcąc pokazać przy tym, że to nie jest pocałunek na siłę, lecz z miłości? Ile razy mówiłeś o mnie dobrze w towarzystwie znajomych, przyjaciół, rodziny? Ile razy cieszyłeś się terminami naszych spotkań? Ile razy planowałeś ze mną szczerą przyszłość? No, ile razy to miało miejsce? Proszę, powiedz mi.

Jesteśmy marionetkami w rękach innych ludzi. Jesteśmy od nich uzależni. Każda decyzja  którą podejmujemy  zależna jest wyłącznie od drugiej osoby. Nie bierzemy pod uwagę faktu  że to wyłącznie my mamy być szczęśliwi  a nie osoba  która wiecznie nas rani  która sprawia  że nasze życie jest wypełnione smutkiem i łzami. Jesteśmy od kogoś zależni  bo nie mamy odwagi  aby się bronić przed tym  co jest nam narzucane. Chcemy  aby to co budujemy wyglądało wręcz idealnie  zdajemy sobie sprawę  że wiele z tych spraw zależy też od nas  ale nie możemy dojść do porozumienia z partnerem  że wspólną przyszłość powinno budować się razem. Zamiast szczerych rozmów zaczynamy mieć wyłącznie własny plan  który ma stać się zawziętą walką za nas dwoje  bo inaczej może coś nie wyjść? Chcemy coś za kogoś budować  ale nie widzimy  ile mamy na to sił. Przecież nie jesteśmy maszynami  ale ludźmi. Nie możemy pracować  budować związku sami  jeżeli on polega na złączeniu dwóch osób.

remember_ dodano: 4 maja 2013

Jesteśmy marionetkami w rękach innych ludzi. Jesteśmy od nich uzależni. Każda decyzja, którą podejmujemy, zależna jest wyłącznie od drugiej osoby. Nie bierzemy pod uwagę faktu, że to wyłącznie my mamy być szczęśliwi, a nie osoba, która wiecznie nas rani, która sprawia, że nasze życie jest wypełnione smutkiem i łzami. Jesteśmy od kogoś zależni, bo nie mamy odwagi, aby się bronić przed tym, co jest nam narzucane. Chcemy, aby to co budujemy wyglądało wręcz idealnie, zdajemy sobie sprawę, że wiele z tych spraw zależy też od nas, ale nie możemy dojść do porozumienia z partnerem, że wspólną przyszłość powinno budować się razem. Zamiast szczerych rozmów zaczynamy mieć wyłącznie własny plan, który ma stać się zawziętą walką za nas dwoje, bo inaczej może coś nie wyjść? Chcemy coś za kogoś budować, ale nie widzimy, ile mamy na to sił. Przecież nie jesteśmy maszynami, ale ludźmi. Nie możemy pracować, budować związku sami, jeżeli on polega na złączeniu dwóch osób.

Trudno jest się pogodzić z brakiem czegoś  co niegdyś było...Prawda?

persilowa dodano: 3 maja 2013

Trudno jest się pogodzić z brakiem czegoś, co niegdyś było...Prawda?

Tak mi było łatwo wierzyć w Twoją idealność i nieskazitelność.

persilowa dodano: 3 maja 2013

Tak mi było łatwo wierzyć w Twoją idealność i nieskazitelność.

Ale zapamiętaj  że to  co jest dziś  jutro zniknie.

persilowa dodano: 3 maja 2013

Ale zapamiętaj, że to, co jest dziś, jutro zniknie.

Kiedyś Cię potrzebowałam. Teraz potrzebuję jedynie świadomości  że oddychasz i istniejesz gdzieś tutaj obok.

persilowa dodano: 3 maja 2013

Kiedyś Cię potrzebowałam. Teraz potrzebuję jedynie świadomości, że oddychasz i istniejesz gdzieś tutaj obok.

Patrzę na Ciebie  wiem  jak Cię kocham...Wiem  ile masz na ciele tatuaży. Wiem  co oznacza ten nad biodrem. Wiem  co myślisz  gdy tak zerkasz na zegarek... I wiem  że już Cię nie ma  bo o Tobie zapomniałam...

persilowa dodano: 3 maja 2013

Patrzę na Ciebie, wiem, jak Cię kocham...Wiem, ile masz na ciele tatuaży. Wiem, co oznacza ten nad biodrem. Wiem, co myślisz, gdy tak zerkasz na zegarek... I wiem, że już Cię nie ma, bo o Tobie zapomniałam...

Coś się kończy i coś się zaczyna.Ty się zacząłeś. I czekam  aż odejdziesz  szepcząc mi do ucha    To koniec. ...

persilowa dodano: 3 maja 2013

Coś się kończy i coś się zaczyna.Ty się zacząłeś. I czekam, aż odejdziesz, szepcząc mi do ucha - "To koniec."...

Prawdziwego przyjaciela poznasz po tym  że płacze za Ciebie. Powiedziałam Jej  że koń nie żyje. Nie minął dłuższy czas  płakała. Bo czuła ból  który czułam ja.

persilowa dodano: 3 maja 2013

Prawdziwego przyjaciela poznasz po tym, że płacze za Ciebie. Powiedziałam Jej, że koń nie żyje. Nie minął dłuższy czas, płakała. Bo czuła ból, który czułam ja.

I stało się nagle tak  że serce pęka mi na samą myśl o tym  że mam postawić tam krok... Czy tak miało być naprawdę?

persilowa dodano: 3 maja 2013

I stało się nagle tak, że serce pęka mi na samą myśl o tym, że mam postawić tam krok... Czy tak miało być naprawdę?

Zniszczyłam sobie moralność w pięć sekund.

persilowa dodano: 3 maja 2013

Zniszczyłam sobie moralność w pięć sekund.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć