 |
|
Znikasz, nie wiem nawet czy Cię chcę zatrzymać, obawiam się, że dłużej nie wytrzymam.
|
|
 |
|
I want to wake up with the rain falling on a tin roof while, I'm safe there in your arms, so all I ask is for you to come away with me in the night.
|
|
 |
|
Nie każdy dobrze radzi, choć to niby autorytet, uważaj, bo z zakalcem dostaniesz przepis na życie, pagórek nie jest szczytem, nie każdy stanie murem, prędzej murkiem, stereotypy płyną, kto jest winny? lepiej nie wiedzieć, siedzieć, z góry pooceniać innych.
|
|
 |
|
Pomyśl o ludziach co naprawdę maja problem, pomyśl o tym co dobre, co Ciebie godne, co jest tak naprawdę istotne.
|
|
 |
|
Widzę ten Twój wzrok, wiem, że coś nie gra, choć mówisz: ''w ogień skoczę, stanę ramię w ramię, zostanę, wytrwam'' wszystko udawane w chuj.
|
|
 |
|
Życzę sobie dotrwać do końca drogi, z Tobą zostać, aż się nie będę mógł wysłowić.
|
|
 |
|
Ma się wszystko udać, pieprzyć nudną przyszłość, ogród mieć jak boisko, stres zdmuchnąć z barków, dysk pełen zdjęć z miejsc niesamowitych, pięknie by było, uwierz mi, pięknie jest, więc łapię Cię za rękę i idziemy gdzieś.
|
|
 |
|
Który to raz mówiłeś: ''następnym razem'', chociaż wierzyłeś, że tym razem wszystkim pokażesz.
|
|
 |
|
Mam co ubrać, wypić, zapalić, nawet z tym trzecim sam widzę przesadę, w życiu ze wszystkim umiem przesadzić, dlatego wciąż skacze z kwiatka na kwiatek.
|
|
 |
|
Jak nie trzymasz poziomu to do pionu Cię ustawię.
|
|
 |
|
Wstaję rano i odpalam szluga, najczęściej z banią, tak działa wóda, przepraszam mamo, że znów się martwisz, że będę sam.
|
|
 |
|
Decyzje, czyny, skutki, przyczyny, Twoja kwestia to interpretacja.
|
|
|
|