 |
I chyba mogę jej naprawdę dziękować za te kilka dni, nie poradziłabym sobie w nie bez niej. Mimo, że nie zachowałam się jakiś czas temu wobec niej tak jak powinnam i nie wykazałam się najmniejszą empatią, ona mi pomogła bez żadnego "ale". Zrozumiała, pomogła mi spojrzeć na to wszystko w innym świetle i dodała odwagi do ogarnięcia tego wszystkiego. Naprawdę dziękuję. /improwizacyjna
|
|
 |
Wiesz to nie od dziś, a mimo to łzy nie przestają płynąć. Na marne idą wszystkie próby uspokojenia. Każde słowo jakby odbijało się i zostawiało puste echo, jakbym była pusta w środku. Już nawet krzyk nic nie daje. /improwizacyjna
|
|
 |
przeznaczenie? przypadek? chuj. ważne że jesteś.
|
|
 |
Wiem, w miłości nie chce się źle. Robi się wszystko by pomóc, podejmuje się wszelakie działania byle by mieć drugą osobę na wyłączność. Tylko czasem niewinne rzeczy rozrastają sie na wielką skalę i przerastają nas. I mimo, że wiesz, że to wszystko jest tylko i wyłącznie z miłości, jest to złe. /improwizacyjna
|
|
 |
Nie dowierzasz, wciąż próbujesz usprawiedliwiać, szukasz choć jednego powodu by to się nie sprawdziło, ludzkie sumienie przestało Ci być znajome. Rozum wie swoje a serce wciąż daje cichą nadzieję, że może to nie tak. /improwizacyjna
|
|
 |
mimo, że łzy dawno przestały oddawać stopień bólu, wciąż płyną z coraz większą intensywnością. Mieszają się z zagryzaniem warg i rytmicznym waleniem głową w ścianę. /improwizacyjna
|
|
 |
Może gdybym wierzyła. Może gdybym miała inne podejście, a może gdybym ja była inna. /improwizacyjna
|
|
 |
ciche nuty gitarowych wspomnień wciąż nie dają spać.
|
|
|
|