 |
|
tysiące słów dzielę na prawdę, a potem pomnożę je przez obietnice. wtedy zrozumiem co tu jest ważne,
bo wynik pokaże mi jakie jest życie.
|
|
 |
|
chowała w sobie pustkę tak mocno, że nie znalazłby jej nawet detektyw
|
|
 |
|
zrób jeden krok, podejmij decyzje i przestań w końcu kurwa wybierać
|
|
 |
|
i nie obchodzi ją świat miedzy nami, świat który łączył marzenia i plany
|
|
 |
|
mogliśmy wszystko, lecz mogliśmy tylko chcieć, żyjąc szybko, bo chcieliśmy wszystko mieć.
|
|
 |
|
Za przyjaźń , bo bez tego nie doszedłbym nigdzie,choć z roku na rok coraz mniej nas na tej liście.
|
|
 |
|
nie zniechęcaj się jednym upadkiem, za dużo możesz stracić.
|
|
 |
|
dni, które przepłynęły jak woda, zanim zdążyła w pełni z nich skorzystać, a których wspomnienie stało się niezbędne jak powietrze.
|
|
 |
|
już podjąłem tą decyzję nie wracam, wiem, że to egoistyczne, przepraszam
|
|
 |
|
mam poprzestawiane, kocham marihuanę
|
|
 |
|
drogę do domu zgubić, po paru dniach wracać
|
|
 |
|
powinienem z tym skończyć, ale weź i mnie namów. ten sztos to nieodłączna część życiowego planu
|
|
|
|