 |
Nowa miłość sprawia,że czujesz się,jakby ktoś Cię dotknął po raz pierwszy,jakbyś był niewinny,jakby wszystko było idealne.
|
|
 |
Kocham Cię tak bardzo,że aż boli serce.
Czy właśnie tym miłość powinna być?
Bólem?
|
|
 |
dużo czytam, mało mówię, to wszystko.
|
|
 |
umierałem zbyt wiele razy.
wierząc i czekając.
|
|
 |
mam miękkie serce, które dostało w pysk
|
|
 |
przypominasz tych wszystkich, którzy mają jakieś zmartwienie,
ale zmartwienia innych nie obchodzą mnie wcale,
bo oczy innych nie są tak niebieskie jak Twoje
|
|
 |
pomysł z pokochaniem ciebie był naprawde beznadziejny/mistrzhehe
|
|
 |
Jeśli nauczysz się umierać,będziesz umieć również żyć. A jeśli nauczysz się upadać, to kiedyś wstaniesz. Prędzej czy później. Nie wiem, jak długo będziesz leżeć przykuty do dna swojego życia, swojego człowieczeństwa i swojej moralności. Ale wstaniesz na pewno. Choćby walił się cały świat i nie byłoby już do czego wracać. Jeśli nauczysz się tego najgorszego, to, co piękne przyjdzie z łatwością. I zapomnisz o wszystkich smutkach, złych nocach, o każdej myśli, która zabijała nawet, kiedy już jej nie było. Bo wiem, że były takie myśli . Miały w sobie dziwną moc, jakby promieniowały i jeszcze długo po ich zwalczeniu odczuwałeś ich działanie. Kiedy już będziesz w stanie żyć, po wszystkich twoich śmierciach i kiedy wstaniesz po kolejnym upadku, zaczniesz od nowa. Będziesz musiał wyzbyć się myśli o przeszłości. Aby znów żyć,nie możemy się odwrócić,ani nawet pomyśleć o odwrocie i powrocie do tego, co było. Nawet do tych pięknych chwil. Nie zaczynaj żyć,jeśli chcesz żyć przeszłością./black-lips
|
|
 |
nie chodzi mi o to żeby to się zmieniło na lepsze. chodzi mi po prostu o to, żeby w ogóle się zmieniło. żeby cokolwiek ruszyło, nawet w tą gorszą stronę. żebyś był w stanie wypowiedzieć do mnie jakiekolwiek słowo, nawet to pieprzone 'spierdalaj'. rozumiesz? chcę czegokolwiek, chcę zrozumieć co tak na prawdę czujesz. / veriolla
|
|
 |
' trochę zmieniłem się, musiałem zmienić się bo wiem ze stać mnie na więcej, na więcej..'
|
|
 |
będziesz żałował i ohh kurwa tak bardzo bardzo ,że nawet nie jesteś w stanie sobie tego wyobrazić. I będziesz miał mnie w głowie , rano i wieczorem , w nocy przed snem i podczas przypadkowego stosunku z równie przypadkowym szmatławcem. Przypomnisz sobie nasze pierwsze spotkanie a później pierwszy pocałunek , pierwszy seks i setki następnych razy, każdego spalonego blanta na dachu bloku i każdą wciągniętą kreskę z moich pośladków.Będziesz czuł mój zapach i będziesz umierał. I choć twoja pierdolona duma długo będzie czuwać to w końcu wymiękniesz,wiem to , wykręcisz z pamięci mój numer a w słuchawce usłyszysz że nie ma już takiego numeru. I co wtedy zrobisz ? Podjedziesz pod mój dom i zobaczysz mnie z innym, zaboli i boleć będzie jeszcze długo długo, ale nie przejmuj się wiem jak to jest, kochanie znam to, napij się i uświadom sobie że przegrałeś a kurwa mogliśmy mieć wszystko / nacpanaaa
|
|
 |
Żałowałam, że jest tak bardzo powściągliwy w okazywaniu uczuć i emocji. Nie dawał się odkryć, nie pozwalał się poznać, roztaczając wokół siebie aurę tajemniczości.
|
|
|
|