 |
Cześć babciu. Tak dawno nie rozmawiałyśmy, tak dawno nie było Cię u mnie w snach. Martwię się.. całe noce czekam na chodź jeden znak od Ciebie, że masz się dobrze, że jesteś zdrowa. Pamiętasz co mi obiecałaś ostatnim razem? Pamiętasz jak przysięgałaś na ulubioną sukienkę, że zaczniesz się uśmiechać? Nie widuje już Twojej twarzy.. diamentowo niebieskich oczu, pełnych ust i siwych włosów. Tęsknię za Twoim głosem, który tak idealnie potrafił uspokoić moją osobę. Ciągle wspominam Twoje nawyki, które po czasie stały się również moimi. Cały czas echem odbija się w mojej głowie Twoje cicho wyszeptane "Będę tu zawsze.. będę Twoim aniołkiem do końca życia tak jak Ty byłaś moim przez osiemnaście lat." Uwielbiałam kiedy z Twoich ust zdobywały się najczulsze, kierowane do mojej osoby słowa Tęsknię za Tobą Aniołku.. Proszę Cię nie zostawiaj mnie tu samej. Bądź ze mną każdej nocy.. Nie bój się.. ja czekam a moje serduszko jest zawsze otwarte dla Ciebie. Brakuje mi Ciebie, wróć. [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
choć nie na go przy mnie. dzielą nas kilometry.. to jestem wstanie bez żadnego problemu rozszyfrować jego humor. idealnie trafić w moment wybierając jego numer a po odebraniu usłyszeć ciche: "uwielbiam Cię. pomimo tego zjebanego dnia dzięki Tobie znowu cieszy mi się morda. dzięki mała." uśmiecham się wtedy lekko dodając: "zrobiłam kakao, wpadasz?" nie muszę czekać długo kiedy zjawi się obok i mocno przytuli a do ucha wyszepcze: "kocham Cię 'siostra' " [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
- Boję się. - Czego? - Że już nigdy nie będę taka szczęśliwa jak teraz... / 'Trzy metry nad niebem'
|
|
 |
często wyobrażam sobie jakie oczy ma miłość. Myślę, że są duże, głębokie i takie niebieskie. Tak moja miłość ma twoje oczy. A jakie oczy ma wasza miłość? / i.need.you
|
|
 |
To ten najgorszy rodzaj strachu. Ten ból kiedy godzisz się z losem. Wiesz, że on nie bedzie nigdy twój. I ten gorszy był kiedy zdajesz sobie sprawę, że ma kogoś innego. Tak to ten gorszy ból / i.need.you
|
|
 |
Po co wracasz na chwilę? By pokazać jak cię potrzebuję? Przychodzisz by pozostawić po sobie, ślady twoich dłoni na moich, smak twoich ust na moich ustach? No i ten zapach / i.need.you
|
|
 |
Mówiłeś że jestem najlepsza. Dobra i niezastąpiona. Nawet nie zdajesz sobie sprawy jak sie myliłeś. Mogę ci pokazać jaka dobra jestem naprawdę / i.need.you
|
|
 |
To nie tak, że nie chce tu żyć.. to wcale nie tak. zastanawiasz się co tak naprawdę chcę Ci powiedzieć? boję się tu żyć. cholernie boję się istnieć. każdy kolejny dzień uświadamia mnie, że to jednak nie dla mnie.. że tak słabi ludzie powinni się poddać. zrobiłam to. już dawno zakończyłam mój żywot tu. teraz? wykonuje najprostsze czynności.. przestałam robić makijaż, prostować włosy, fajnie dobierać każdy strój.. jestem tu. nie tak perfekcyjna jak kiedyś ale jestem. czasami się uśmiechnę, czasami wyjdę na długi spacer w środku nocy. i niby wszystko jest dobrze lecz nadal boleśnie znoszę każdy wieczór, każde wspomnienie. wszystkie budzą we mnie jakieś uczucia, które duszę dymem nikotynowym.. zapijam litrami czystej a potem z bezsilności zasypiam.. i proszę Cię.. nigdy nie mów mi, że mam cudowne życie bo czasem zobaczysz u mnie uśmiech.. pamiętaj, ja nie żyje a grymas na twarzy kieruje do wspomnień, które czasem mijam na ulicy. [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
|
Nie wiesz jak to jest żyć tu. Bez planów na przyszłość z połatanym sercem. Nie wiesz jak to jest wracać do domu nad ranem i od progu słyszeć krzyki i ciągłe awantury. Nie wiesz jak to jest gdy nic Ci nie pomaga.. Gdy wódkę pijesz jak mineralną a kolejny papieros to tylko sekunda nietrzęsących się dłoni. Zatracam się coraz bardziej w tym wszystkim.. powoli dosięgam głębin rozpaczy, z których nie potrafię się wydostać. Przestałam robić makijaż, wychodzić do ludzi, prostować włosy, uśmiechać się... przestałam być sobą. Umarłam. [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
Kochanie Ciebie to najpiękniejsze co mogło mnie spotkać. [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
Wiesz, czego nienawidzę najbardziej? Nienawidzę paru pierwszych dni po naszej rozłące, czasami tygodnia, czasem miesiąca. Nienawidzę tego czasu kiedy wiem, że mogłabym byc tam z Tobą, a jestem tu. Nienawidzę tej świadomości, że znów zaczynam tęsknic, nie mogę Cię zobaczyc, a jedyne co mogę zrobic to gapic się daleko przed siebie i myslec, że gdzieś tam za horyzontem mieszkasz sobie i żyjesz spokojnie bez świadomości, że ktoś oddałby wszystko, by Cię choc przez chwilę Cię ujrzec. Nienawidzę tych nocy, gdy śpię na poduszce mokrej od łez i nie mam nawet siły, by się podniesc. Ból spowodowany Twoją nieobecnością w moim życiu jest gorszy od zamętu jaki w nim zrobiłeś.
|
|
 |
Dziękuję, przepraszam, do widzenia, żegnam
|
|
|
|