 |
Może i popełniliśmy wiele błędów, może to głównie moja wina, ale proszę Cię, nie popełniajmy kolejnego rozstając się i udając, że się nie znamy. Faktów nie zmienimy, nawet jeśli bardzo byśmy tego chcieli.
|
|
 |
Znasz to uczucie, gdy On przytula Cię i wiesz, że to ten jedyny, który dba o Ciebie i naprawdę Cię kocha? Ja też nie.
|
|
 |
Kiedyś nie wytrzymam Twojej obojętności i krzyknę Ci prosto w twarz "Kocham Cię!". I ciekawe, co wtedy powiesz...
|
|
 |
Za każdą przepłakaną przez Ciebie noc, powinieneś mi płacić. Pewnie teraz byłbyś bez grosza...
|
|
 |
Miłość - niby każdy wie o niej wszystko, a tak naprawdę nikt nie wie o niej niczego.
|
|
 |
Chcesz związku bez zobowiązań? Przecież ciągle w nim żyjesz. Kochasz tylko siebie, więc o co chodzi?
|
|
 |
Siedziała na parapecie w swoim pokoju wyglądając przez okno. Paliła papierosa, pisała pamiętnik, a z oczu ciekły łzy smutku, bólu, żalu i o dziwo radości, choć nie wiedziała skąd to się bierze. Kartki były mokre od łez. Nagle do drzwi zadzwonił dzwonek. Miała nadzieję, że to on, że może jednak zmienił zdanie i postanowić cofnąć swoje słowa, które doprowadziły ją do płaczu. Była to jednak jego nowa dziewczyna, powiedziała tylko "Zostaw go, on jest mój" i odeszła, pozostawiając ją bez złudnych nadziei.
|
|
 |
Mimo, że to Ty wszystko schrzaniłeś, teraz duma pozwala Ci mówić mi, żebym nie cierpiała?
|
|
 |
I co mam Ci niby powiedzieć? Że wziąłeś jako nóż słowa "Kocham Cię" i przeciąłeś moje serce na pół, zabierając przy tym połowę dla siebie do kolekcji?
|
|
 |
Były sobie dwie dziewczynki: Dobra i Zła. Pewnego dnia obie pluły na ludzi z okna. Zła trafiła 8 razy, a Dobra 12. Bo Dobro zawsze zwycięży Zło.
|
|
 |
Widzę Cię - płaczę, myślę o Tobie - płaczę, usłyszę Twoje imię - płaczę. I widzisz do czego mnie doprowadziłeś? A podobno osoba, która kogoś kocha, nigdy nie doprowadzi do jej płaczu.
|
|
 |
Jestem wyjątkowa. Jak każdy człowiek, więc proszę Cię, abyś traktował mnie jak kogoś wyjątkowego. Po prostu tak, jak traktujesz każdą inną osobę. Czy to tak wiele dla Ciebie? Zapomnij, że pomiędzy nami coś było i traktuj mnie normalnie, a nie tak, żebym jak najmocniej odczuła, że to wszystko tylko moja wina...
|
|
|
|