 |
A pamiętasz jak śmiałeś się, że nie potrafię na Ciebie narzekać? Sporo czasu minęło. Nie martw się - już zdążyłam się nauczyć...
|
|
 |
Tak mało o Tobie wiem, a tak bardzo Cię nienawidzę...
|
|
 |
Mam marzenia, jak każdy. Tylko moje jakoś nie chcą się spełnić...
|
|
 |
Nie kochasz mnie. I bardzo dobrze. A wiesz dlaczego? Dlatego, że teraz mogę spokojnie powiedzieć, że tylko ja jestem nierozsądna.
|
|
 |
Gdy byłam mała jedyne o czym marzyłam była miłość. Taka jak w Disney'owskich bajkach. Minęło tyle lat, że zdążyłam zrozumieć, że tak naprawdę jedyne o czym marzę jesteś Ty, którego znam od dziecka, który zawsze otaczał mnie poczuciem bezpieczeństwa...
|
|
 |
A gdy powieki zgaszą światło dnia, wiedz, że masz moje myśli do swojej dyspozycji.
|
|
 |
Zostałeś stworzony by ranić...
|
|
 |
Biegałam po łące w zielonej sukience z rozpuszczonymi włosami, wąchałam kwiaty, Ty podbiegłeś do mnie, przytuliłeś mówiąc "Kocham Cię" i pocałowałeś. A później? A później obudziłam się. Znowu tkwiłam zamknięta pośród czterech ścian, w szarym swetrze i chusteczkami porozrzucanymi po całej podłodze. I to według Ciebie oznacza bycie szczęśliwym?
|
|
 |
Miłość zapukała do moich drzwi łomem. Niestety za chwilę przybiegł Rozum, a Miłość musiała uciekać, gdzie pieprz rośnie.
|
|
 |
Nie, nie spotkam się z Tobą ani dziś, ani jutro, ani nigdy. Za bardzo mnie skrzywdziłeś by teraz tego ode mnie żądać.
|
|
 |
Jest mi z Tobą dobrze. I właśnie to najbardziej mnie przeraża...
|
|
 |
Podobno mamy kochać naszych bliźnich jak siebie samych. Czyli wszystkich ludzi mam nienawidzić?
|
|
|
|