 |
przytul mnie, bo się rozpadnę.
|
|
 |
znów ten stan, że nie wiem, co mam robić. niby wszystko gra i niby o to chodzi.
|
|
 |
kiedy potrzebowalam Cie najbardziej nigdzie nie moglam Cie znaleźć.
|
|
 |
nie sztuka powiedzieć: 'jestem'. trzeba jeszcze być.
|
|
 |
a niebo znów na głowę spada mi i nadziei coraz mniej na słońce.
|
|
 |
czy to nie jest wielka rzecz - znaczyć dla kogoś wszystko?
|
|
 |
żałuję dziś, tyle chwil, wszystko przepadło...
|
|
 |
ja nie tracę nadziei, czasem tylko brakuje mi sił...
|
|
 |
przerażona, nieszczęśliwa ja.
|
|
|
|