 |
Ostatnio czułam się nadzwyczajnie wewnętrznie załamana, coś w rodzaju rzeczy trudnych do wyjaśnienia - takich jak motyle. Nagle pragnę tylko tego gorąca, coś we mnie mówi mi, że to jest prawdziwe, moje przeczucie mówi mi teraz, że Ty czujesz to samo do mnie.
|
|
 |
Nie zatrzymuj się, tak trzymaj.
Idź dalej, rozumiesz?
Musisz to zdobyć, jasne?
Nie zatrzymuj się, to twoje życie.
|
|
 |
Wiem, mogę spełnić swoje marzenia, jeżeli tylko znajdę na to siły.
|
|
 |
Możesz zrobić cokolwiek tylko chcesz,
ale nie, jeśli nie wkładasz w to ciała i duszy.
Udowodnij to sobie i powiedz:
Chcę , zrobię to, mogę zrobić wszystko.
|
|
 |
Na zewnątrz wstaje słońce.
Nikt się nie zatrzymuje,
nie mają dość.
Wszyscy czują dźwięk
unoszący mnie ponad wszystko,
opuszczający z niedosytem.
Właśnie po to żyję.
|
|
 |
Szukam wyjścia z mojej
rutyny.
Chcę biec, chcę się wydostać.
|
|
 |
Czuję tą chemię pomiędzy Tobą a mną, tam jest elektryczność kiedy dotykasz mnie.
|
|
 |
Jedno spojrzenie Twoich oczu, ustawione uczucie i nie potrzebuję psychologii. Z tą biologią oficjalnie jest zawsze płynnie. Mogłabym zrobić wszystko, by czuć Twoją miłość i pomieścić rytm nas dwojga, chciałabym czuć, że Twoja miłość do mnie nigdy się nie skończy.
|
|
 |
Czasami musisz zniknąć. Odwrócić się na pięcie i zobaczyć świat bez niektórych osób. Jeśli ktoś Cię nie docenia, nie stój obok, nie uśmiechaj się jak w taniej produkcji i nie połykaj tłumionych łez, po prostu odejdź. Daj temu komuś szansę na zobaczenie życia bez Ciebie, bez Twojego śmiechu, humorków i ciągłych rozmów. Nabierz szacunku do samej siebie, nie pojaw się w tym samym miejscu co zawsze. Daj komuś szansę zatęsknić i pomyśleć, że lepiej umrzeć niż istnieć osobno./esperer
|
|
 |
najdziwniejsze w tym wszystkim było to, że gdy zniknął z jej świata ona wiedziała, że kiedyś znów się spotkają ..
|
|
 |
Ci, którzy odchodzą naprawdę, odchodzą bez pożegnania. /patteek
|
|
 |
CZ.1. Dziś mija pełny rok, pamiętasz? Nie wiem dlaczego się łudzę, na pewno nie pamiętasz. Nigdy nie przywiązywałeś uwagi do dat. Jednak ja nigdy nie zapomnę zeszłorocznego wieczora, który odebrał mi wszystko. Nie wymażę z pamięci Twoich słów, które sprawiły że zaczęłam umierać. Nie mówiłeś wiele, ale wystarczyło tylko jedno zdanie, które tak perfekcyjnie rozbiło moje serce na tysiąc kawałków, to tym dobitnie sprawiłeś, że wszystko przestało się liczyć, a później tak po prostu odszedłeś. Nie wiem co było dalej, bo w głowie mam tylko czerń, swoistą pustkę i Twoje stwierdzenie 'tak będzie lepiej'. Chyba jeszcze dużo płakałam i prosiłam Boga, aby powiedział mi, że to nie jest prawda. Nigdy nie cierpiałam tak bardzo jak wtedy. Nikt wcześniej nie sprawił, że nagle wszystko przestało się liczyć. Moja miłość nie była ważna, ona była zbyt słaba, nie wystarczyła aby Cię zatrzymać. Straciłam wtedy wszystko, szczęście, poczucie bezpieczeństwa, wartości.
|
|
|
|