głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika ay-a

Dzwonisz i pytasz:  Co słychać? . W Twoim głosie słychać szczęście  radość  zabawę. Jesteś rozbawiona po całości. Hormony szczęścia buzują w Tobie jakbyś nałykała się jakichś dragów. Mechanicznie odpowiadam:  W porządku  a u Ciebie? . Lecz w moim głosie nie słychać zainteresowania Twoją osobą. Jestem wręcz obojętna na to co mówisz do mnie oraz na to  o co mnie pytasz. Mechanicznie odpowiadam na każde Twoje pytanie. Nie dostrzegasz w moim głosie smutku  przerażenia  bólu. Jesteś tak zafascynowana obecną chwilą  że mnie masz  brzydko mówiąc  w dupie. Odkładam słuchawkę  wcześniej na pożegnanie mówiąc zwykłe suche:  Pa. . Po chwili przychodzi SMS o treści:  A Tobie co?  Odpisuję:  Nic.  Pytasz:  Słyszałam przecież.  A ja na to:  Byłaś tak zafascynowana sobą  że nie chciałam Ci przeszkadzać. Idę uporządkować sobie życie. Żegnaj. . I tak oto zakończyła się naszą znajomość.

before.i.fall dodano: 14 czerwca 2012

Dzwonisz i pytasz: "Co słychać?". W Twoim głosie słychać szczęście, radość, zabawę. Jesteś rozbawiona po całości. Hormony szczęścia buzują w Tobie jakbyś nałykała się jakichś dragów. Mechanicznie odpowiadam: "W porządku, a u Ciebie?". Lecz w moim głosie nie słychać zainteresowania Twoją osobą. Jestem wręcz obojętna na to co mówisz do mnie oraz na to, o co mnie pytasz. Mechanicznie odpowiadam na każde Twoje pytanie. Nie dostrzegasz w moim głosie smutku, przerażenia, bólu. Jesteś tak zafascynowana obecną chwilą, że mnie masz, brzydko mówiąc, w dupie. Odkładam słuchawkę, wcześniej na pożegnanie mówiąc zwykłe suche: "Pa.". Po chwili przychodzi SMS o treści: "A Tobie co?" Odpisuję: "Nic." Pytasz: "Słyszałam przecież." A ja na to: "Byłaś tak zafascynowana sobą, że nie chciałam Ci przeszkadzać. Idę uporządkować sobie życie. Żegnaj.". I tak oto zakończyła się naszą znajomość.

„Świat bez liczenia kalorii jest co najmniej dziwny i nader skomplikowany. Gubię się w pustym chaosie.”   Karolina Otwinowska.

before.i.fall dodano: 14 czerwca 2012

„Świat bez liczenia kalorii jest co najmniej dziwny i nader skomplikowany. Gubię się w pustym chaosie.” - Karolina Otwinowska.

„Wielu znajomych przerasta moja choroba. Myślę  że mogłaby przerosnąć nawet Ciebie.”   Karolina Otwinowska.

before.i.fall dodano: 14 czerwca 2012

„Wielu znajomych przerasta moja choroba. Myślę, że mogłaby przerosnąć nawet Ciebie.” - Karolina Otwinowska.

„Ból i wspomnienia wystarczały  żeby infekować na wieki.”   Karolina Otwinowska.

before.i.fall dodano: 14 czerwca 2012

„Ból i wspomnienia wystarczały, żeby infekować na wieki.” - Karolina Otwinowska.

„Smród  złego człowieka  pozostawał bowiem na długo. Mimo terapeutycznego przeczyszczenia  wciąż czułam się gorsza.”   Karolina Otwinowska.

before.i.fall dodano: 14 czerwca 2012

„Smród "złego człowieka" pozostawał bowiem na długo. Mimo terapeutycznego przeczyszczenia, wciąż czułam się gorsza.” - Karolina Otwinowska.

„Walczę więc dalej o drobny romantyzm i wciąż mam nadzieję na przyszłe szczęście niczym z Titanica.”   Karolina Otwinowska.

before.i.fall dodano: 14 czerwca 2012

„Walczę więc dalej o drobny romantyzm i wciąż mam nadzieję na przyszłe szczęście niczym z Titanica.” - Karolina Otwinowska.

„Mam wrażenie  że coraz więcej w życiu tracę. Panicznie już boję się samotności  bo to właśnie  pustka  najbardziej przyciąga chorobę.”   Karolina Otwinowska.

before.i.fall dodano: 14 czerwca 2012

„Mam wrażenie, że coraz więcej w życiu tracę. Panicznie już boję się samotności, bo to właśnie "pustka" najbardziej przyciąga chorobę.” - Karolina Otwinowska.

„Pragnęłam kontaktu z bliskimi  mimo że był tak zaburzony. Potrzebowałam ich wsparcia i ciepła  nie potrafiłam się odsunąć  zapomnieć. Większość negatywnych stanów tłumiłam w sobie. Bałam się wyrażać wściekłość na zewnątrz  z obawy przed odrzuceniem.  ...  Złością dzieliłam się tylko z chorobą.”   Karolina Otwinowska.

before.i.fall dodano: 14 czerwca 2012

„Pragnęłam kontaktu z bliskimi, mimo że był tak zaburzony. Potrzebowałam ich wsparcia i ciepła, nie potrafiłam się odsunąć, zapomnieć. Większość negatywnych stanów tłumiłam w sobie. Bałam się wyrażać wściekłość na zewnątrz, z obawy przed odrzuceniem. (...) Złością dzieliłam się tylko z chorobą.” - Karolina Otwinowska.

„Słowa  jakimi próbowano mnie naprawić  wcale nie pomagały. Podsycały jedynie pęd ku doskonałości.”   Karolina Otwinowska.

before.i.fall dodano: 14 czerwca 2012

„Słowa, jakimi próbowano mnie naprawić, wcale nie pomagały. Podsycały jedynie pęd ku doskonałości.” - Karolina Otwinowska.

„Nie chcę znowu skręcić w zaułek chybionej przyjaźni. Chodzę po prostej niby ulicy  a i tak wciąż ryzykuję.”   Karolina Otwinowska.

before.i.fall dodano: 14 czerwca 2012

„Nie chcę znowu skręcić w zaułek chybionej przyjaźni. Chodzę po prostej niby ulicy, a i tak wciąż ryzykuję.” - Karolina Otwinowska.

A naszą największą wadą jest to  że zbyt łatwo się poddajemy. Nie potrafimy walczyć o to na czym nam zależy. Zostawiamy bliskie osoby twierdząc  że tak musiało być. Odchodzimy  nie podejmując walki.   cogdybynierap

cogdybynierap dodano: 14 czerwca 2012

A naszą największą wadą jest to, że zbyt łatwo się poddajemy. Nie potrafimy walczyć o to na czym nam zależy. Zostawiamy bliskie osoby twierdząc, że tak musiało być. Odchodzimy, nie podejmując walki. / cogdybynierap

Trzy lata zleciały tak szybko jakby za użyciem czarodziejskiej różczki.Ból płacz bezsenność były domeną w moim życiu.Widok Go z dziewczyną całusy objęcia były niczym trucizna w moim krótkim jeszcze niegdyś 16letnim życiu.Bałam się że tak zostanie.Przypadkowe znajomości romanse zaczęły gościć na dobre.Chwilowa fascynacja powodowała pocałunki z innymi lecz za każdym razem wmawiałam sobie że całuję zupełnie inną osobę.Nie mogłam wyobrazić sobie życia zupełnie z kimś innym.Tak złamał mi serce odebrał wiarę i nadzieję w miłość radość i szczęście.Pozostawił smutek płacz i cierpienie.Jednak pewnego dnia pojawił się ktoś inny.On też taki miał być też na chwilę.Jednak los okazał się być łaskawszy.Po trzech latach znów zasypiam z uśmiechem na twarzy znów z radością witam nowy dzień.Czy kocham..?Nie wiem ale nie wyobrażam sobie dalszych dni bez Niego..    pozorna

pozorna dodano: 13 czerwca 2012

Trzy lata zleciały tak szybko jakby za użyciem czarodziejskiej różczki.Ból,płacz,bezsenność były domeną w moim życiu.Widok Go z dziewczyną,całusy,objęcia były niczym trucizna w moim krótkim jeszcze niegdyś 16letnim życiu.Bałam się,że tak zostanie.Przypadkowe znajomości,romanse zaczęły gościć na dobre.Chwilowa fascynacja powodowała pocałunki z innymi lecz za każdym razem wmawiałam sobie,że całuję zupełnie inną osobę.Nie mogłam wyobrazić sobie życia zupełnie z kimś innym.Tak,złamał mi serce,odebrał wiarę i nadzieję w miłość,radość i szczęście.Pozostawił smutek,płacz i cierpienie.Jednak pewnego dnia pojawił się ktoś inny.On też taki miał być,też na chwilę.Jednak los okazał się być łaskawszy.Po trzech latach znów zasypiam z uśmiechem na twarzy,znów z radością witam nowy dzień.Czy kocham..?Nie wiem,ale nie wyobrażam sobie dalszych dni bez Niego.. || pozorna

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć