 |
I choć jego dłonie pachną dymem z papierosów, gdyby musiała, oddałaby za niego życie.
|
|
 |
Nie wiem, jak on to robi ale samym byciem przy mnie sprawia, że wszystkie problemy znikają nagle przestają mieć znaczenie.
|
|
 |
On? - sens wstawania rano, sens uśmiechu, sens po prostu.
|
|
 |
Zajrzeć do Twojego serca i zostać tam już do końca. - Bezcenne
|
|
 |
A czas zmienił wszystko, uczucia, przyjaciół, problemy .
|
|
 |
Kocham go od dnia, w którym pierwszy raz zobaczyłam jego uśmiech. — najpiękniejszy uśmiech na całym świecie.
|
|
 |
-Jesteś aniołem. -Co? -Mama mówiła, że Ci którzy mają skaleczone nadgarstki to anioły. -Nie jestem aniołem... -Ależ jesteś. Mama mówiła, że tylko anioły się okaleczają, bo nie lubią życia na ziemi. Ten świat ich niszczy więc próbują znów wrócić do nieba. Są zbyt wrażliwi na ból innych i ten własny. -Wiesz, Twoja mama jest bardzo mądra. -Dziękuję. Też jest aniołem, ale wróciła już do domu.~ chocolatenuaar
|
|
 |
Tak bardzo tęsknie. Tak bardzo Cię potrzebuje. Twoich błękitnych oczu które tak bardzo hipnotyzują, twojego oddechu na mojej szyi, dotyku od którego odpływam, pocałunku, tych czułych słów z twoich ust, jakichkolwiek słów. Brak mi calego świata, a całym moim światem jesteś Ty. Brak mi Twojej OBECNOŚCI. Pragne Cię. Potrzebuje. Obudź się! Błagam! Wstań i przyjdź. Weź za rękę, przytul pocałuj, powiedz że kochasz. I zostań...
|
|
|
|