głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika axelflex

tamten dzień to jakiś dramat  nie miałam tego w planach. w sumie męczę się  mam dość  lecz czuję  że to kara za te puste obietnice i setki daremnych starań.

dom.wino.seks dodano: 3 stycznia 2014

tamten dzień to jakiś dramat, nie miałam tego w planach. w sumie męczę się, mam dość, lecz czuję, że to kara za te puste obietnice i setki daremnych starań.

ten świat nie miał się zawalić  a jednak wziął pierdolnął  nie ma co owijać wiesz  nie mów  że tak nie wolno.

dom.wino.seks dodano: 3 stycznia 2014

ten świat nie miał się zawalić, a jednak wziął pierdolnął, nie ma co owijać wiesz, nie mów, że tak nie wolno.

pewnie  że chciałabym przyjść do ciebie albo żebyś ty przyszedł. chcę nic nie mówić  chcę słuchać. chcę choć na chwilę pozbyć się tego wielkiego niepokoju  który jest gorszy  niż choroba  który jest chorobą. nikt nie wie nawet  czemu mi źle. nawet czy będzie lepiej. jeśli znów nie będziesz pisał  pewnie umrę  bo nie można tak ciągle czekać. chociaż bardziej  niż śmierci  zawsze bałam się   że kiedyś może cię zabraknąć. a teraz cię nie ma.

dom.wino.seks dodano: 3 stycznia 2014

pewnie, że chciałabym przyjść do ciebie albo żebyś ty przyszedł. chcę nic nie mówić, chcę słuchać. chcę choć na chwilę pozbyć się tego wielkiego niepokoju, który jest gorszy, niż choroba, który jest chorobą. nikt nie wie nawet, czemu mi źle. nawet czy będzie lepiej. jeśli znów nie będziesz pisał, pewnie umrę, bo nie można tak ciągle czekać. chociaż bardziej, niż śmierci, zawsze bałam się, że kiedyś może cię zabraknąć. a teraz cię nie ma.

ej się kurwa zastanawiam  jak posprzątać ten bałagan  który w sercu pozostawia  nic się samo nie naprawia. nie mogę się pozbierać  każdy dzień jest pierdoloną męką  proszę  powiedz mi gdzie jesteś Boże i co we mnie pękło...? czemu tak  a nie inaczej i co będzie dalej? nurtują mnie te pytania  odpowiedzi nie ma wcale.

dom.wino.seks dodano: 3 stycznia 2014

ej się kurwa zastanawiam, jak posprzątać ten bałagan, który w sercu pozostawia, nic się samo nie naprawia. nie mogę się pozbierać, każdy dzień jest pierdoloną męką, proszę, powiedz mi gdzie jesteś Boże i co we mnie pękło...? czemu tak, a nie inaczej i co będzie dalej? nurtują mnie te pytania, odpowiedzi nie ma wcale.

ej kobitko  proszę  nie bądź taka smutna  obiecuje   zapomnisz o mnie do jutra. to  co piękne   już minęło  to co złe   się zakończyło  życie zabiło tą miłość. noc łka po cichu  tak jest tu  miejsce w łóżku puste  ale ciepłe od twojego snu. milczenie  które tak dużo mówiło  nic już nam nie powie  ja i ty   spóźnieni kochankowie. na twojej buzi łzy  jak na niebie krople gwiazd  nie zatrzymasz tego  zły wiatr wieje nam w twarz. wilgotnych oczu blask tego nie zmienia  pocałunkami nie zmusisz mnie do milczenia. wiem  ta melodia zabija serca  zobaczysz   zapomnisz  czas to morderca. mój obraz w twoich oczach powoli blaknie  puls słabnie  krew krzepnie  nie pasuje do twojego świata  nie mogę być już tu. wszystko już skończone jest między nami  nie wymuszaj miłości  nie szantażuj łzami. zapomnij o mnie  nie ma mnie od teraz  to rzeczywistość ten przymus wywiera. wykasuj mój telefon   to proste jest  widzisz? wczoraj mnie kochałaś  dziś mnie znienawidzisz.

dom.wino.seks dodano: 3 stycznia 2014

ej kobitko, proszę, nie bądź taka smutna, obiecuje - zapomnisz o mnie do jutra. to, co piękne - już minęło, to co złe - się zakończyło, życie zabiło tą miłość. noc łka po cichu, tak jest tu, miejsce w łóżku puste, ale ciepłe od twojego snu. milczenie, które tak dużo mówiło, nic już nam nie powie, ja i ty - spóźnieni kochankowie. na twojej buzi łzy, jak na niebie krople gwiazd, nie zatrzymasz tego, zły wiatr wieje nam w twarz. wilgotnych oczu blask tego nie zmienia, pocałunkami nie zmusisz mnie do milczenia. wiem, ta melodia zabija serca, zobaczysz - zapomnisz, czas to morderca. mój obraz w twoich oczach powoli blaknie, puls słabnie, krew krzepnie, nie pasuje do twojego świata, nie mogę być już tu. wszystko już skończone jest między nami, nie wymuszaj miłości, nie szantażuj łzami. zapomnij o mnie, nie ma mnie od teraz, to rzeczywistość ten przymus wywiera. wykasuj mój telefon - to proste jest, widzisz? wczoraj mnie kochałaś, dziś mnie znienawidzisz.

nie rozumiem  wytłumacz   czemu jesteś tak chłodna? jak mam z tobą rozmawiać  jak odbić się od dna? no powiedz coś  chwyć tą złość  rzuć nią we mnie  znów milczysz  już przestań  nie można tak codziennie. podejdź  przytul się  jeszcze przyjdzie czas na rozpacz  to twoje łzy znów  popatrz  drżą w moich oczach. zgubiłaś się  wiem  ale już dłużej nie odpychaj  już dobrze  spokojnie  nie płacz  wolniej oddychaj. podaj mi dłoń  o tak  ściśnij jeszcze mocniej  poczuj się pewnie skarbie  a może coś dotrze. strzepnij te łzy  uśmiechnij się  proszę   juz przestań  przecież wiesz dobrze  tutaj jesteś bezpieczna.

dom.wino.seks dodano: 3 stycznia 2014

nie rozumiem, wytłumacz - czemu jesteś tak chłodna? jak mam z tobą rozmawiać, jak odbić się od dna? no powiedz coś, chwyć tą złość, rzuć nią we mnie, znów milczysz, już przestań, nie można tak codziennie. podejdź, przytul się, jeszcze przyjdzie czas na rozpacz, to twoje łzy znów, popatrz, drżą w moich oczach. zgubiłaś się, wiem, ale już dłużej nie odpychaj, już dobrze, spokojnie, nie płacz, wolniej oddychaj. podaj mi dłoń, o tak, ściśnij jeszcze mocniej, poczuj się pewnie skarbie, a może coś dotrze. strzepnij te łzy, uśmiechnij się, proszę - juz przestań, przecież wiesz dobrze, tutaj jesteś bezpieczna.

przytuli cię i zamknie się  gdy będziesz chciał ciszę  nie powie ci tego  jak jest  tylko to  co chcesz usłyszeć. wie  że prędzej czy później ją poznasz  wie to ale... mimo tego nie chce iść środkiem  woli iść krajem. a gdy odnajdziesz prawdę  której nie było w planach  powie:  daj mi jeszcze jedna szanse nie będę już kłamać . nic z tego nie będzie  wiesz  jeśli się nie postarasz  nie wierzę ci na słowo  że serce w to wkładasz. nie mów mi więcej  proszę  że pojąć nie umiem  że to nie tak i że to ja znowu nie rozumiem. czy ma to sens w ogóle? znów się zastanawiam.

dom.wino.seks dodano: 3 stycznia 2014

przytuli cię i zamknie się, gdy będziesz chciał ciszę, nie powie ci tego, jak jest, tylko to, co chcesz usłyszeć. wie, że prędzej czy później ją poznasz, wie to ale... mimo tego nie chce iść środkiem, woli iść krajem. a gdy odnajdziesz prawdę, której nie było w planach, powie: "daj mi jeszcze jedna szanse nie będę już kłamać". nic z tego nie będzie, wiesz, jeśli się nie postarasz, nie wierzę ci na słowo, że serce w to wkładasz. nie mów mi więcej, proszę, że pojąć nie umiem, że to nie tak i że to ja znowu nie rozumiem. czy ma to sens w ogóle? znów się zastanawiam.

może życie bez przeszkód byłoby zupełnie nudne  chciałbym ułożyć wszystko sam  jednak nie umiem. nie rozumiem  czemu mogę mieć tylko nadzieję  chcę godnie żyć  dobrze żyć  to aż tak wiele. chcę zdrowia  szczęścia  hajsu  miłości  rodziny i przyjemności  a w przyjemności grzeszymy. słowa proste jak drut  piję  kładę flotę na stół  nie będę cię przepraszał  bo pewnie zrobię to znów.

dom.wino.seks dodano: 3 stycznia 2014

może życie bez przeszkód byłoby zupełnie nudne, chciałbym ułożyć wszystko sam, jednak nie umiem. nie rozumiem, czemu mogę mieć tylko nadzieję, chcę godnie żyć, dobrze żyć, to aż tak wiele. chcę zdrowia, szczęścia, hajsu, miłości, rodziny i przyjemności, a w przyjemności grzeszymy. słowa proste jak drut, piję, kładę flotę na stół, nie będę cię przepraszał, bo pewnie zrobię to znów.

ten moment  gdy na mnie patrzysz i nie wiesz nawet  jak wiele dla mnie znaczysz.

dom.wino.seks dodano: 3 stycznia 2014

ten moment, gdy na mnie patrzysz i nie wiesz nawet, jak wiele dla mnie znaczysz.

twoje imię wystukuje mego serca bicie  bije najmocniej wtedy  kiedy widzi cię.

dom.wino.seks dodano: 3 stycznia 2014

twoje imię wystukuje mego serca bicie, bije najmocniej wtedy, kiedy widzi cię.

na moje zmysły ty działasz jak narkotyk  kocham twoje oczy  twój zapach  twój dotyk.

dom.wino.seks dodano: 3 stycznia 2014

na moje zmysły ty działasz jak narkotyk, kocham twoje oczy, twój zapach, twój dotyk.

twoja kobieta  której dałeś serce  do końca życia może być twoim szczęściem.

dom.wino.seks dodano: 3 stycznia 2014

twoja kobieta, której dałeś serce, do końca życia może być twoim szczęściem.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć