| 
                                                                            
                                                                                            
                                                
                                                
                                                                                                                            
                                            
                                        
                                        
                                                                                        
                                                
                                                    
                    
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Nie mylić miłości z zakochaniem. Zakochanie to jest reakcja fizjologiczna, jak erekcja. To się po prostu zdarza, czasem samo z siebie. Jak ktoś nie chce, żeby się zdarzyło, to ucieknie na czas, jasne. A miłość to nie jest uczucie, to postawa względem drugiego człowieka i seria decyzji, jakie się podejmuje. Miłości się nie czuje, tylko się nią żyje. Kocham swojego męża, bo kiedyś tak zdecydowałam: "Będę kochała właśnie Ciebie". |  |  
             
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | nie żebym się przejmowała, ale w chuj go lubiłam. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Nie patrz na nikogo z góry.
Chyba, że pomagasz mu wstać. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | W końcu trafiasz na kogoś, kto przesłania ci sobą cały świat, a nawet więcej. Kogoś, kto staje się ważny, jak nie najważniejszy. Kogoś dla ciebie, kogoś swojego, prywatnego. Kogoś, z kim możesz dzielić się wszystkim. Kogoś, dla kogo jesteś w stanie znieść wiele. Kogoś, z kim milczenie nie jest czymś złym. I choć musiałaś czekać na niego długo, wygrałaś. Warto było przecierpieć swoje i przepłakać bezwartościowość. Teraz, masz to, na co tyle czekałaś i przebolałaś - czego chcieć więcej? [ yezoo ] |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | wszystko, co mam, jest w nim zakochane. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | nie mów o marzeniach. spełniaj je. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | pod wpływem ciszy rdzewieje dusza. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | jest tu jeszcze ktoś kto z chęcią by poczytał moje wypocinki? :) |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | jesteś już w związku pare dobrych lat, zasypiacie i budzicie się obok siebie, witacie się uśmiechem i słodkim dzień dobry, myślicie o przyszlości, macie zaplanowany najmniejszy szczegół wspólnego życia, przeszłość przekreśliłaś już dawno grubą kreską i co robisz kiedy na imprezie spotykasz kogoś z kim spędziłaś wcześniej wyjątkowe chwile, chwile pierwszych wagarow, pierwszego papierosa, liściki na lekcji, spojrzenia ukradkiem i zrywanie się z domu wieczorami na spacer z motylkami w brzuchu. pamiętacie to? .. stoi przed tobą ktoś kto nauczył Cię kochać, pokazał Ci jak wygląda miłość, młodzieńcza i dzika ale jednak miłość, patrzysz już na dorosłego. przystojnego faceta z lekkim zarostem i piwem w ręcę, serce bije Ci jak oszalałe, nogi miękkną, rozmawiacie cała impreze chociaż miał być babski wieczór. wracasz do domu i wiesz że nie będzie już jak kiedyś, że teraz wszystko się zmieni.. pierwsza miłość może przetrwać wszystko. / 	
grozisz_mi_xd |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Boję się. Boję się, że nie zdążę. Że nagle okaże się, że wszystko się skończyło. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | -Jaka jest twoja główna wada?-Bycie zimną suką w połowie. Nie masz pojęcia, jakie to upokarzające być podłą z dobrym sercem. Strasznie rozpierdala i zabiera energię. |  |  |  |