 |
|
Siedziała i płakała, przeklinając ten dzień, w którym po raz pierwszy do niej napisał.
|
|
 |
|
d.asset.soup.io/asset/3929/5885_a1c2.jpeg
|
|
 |
|
nie rozumiem tego, że wciąż tak na mnie patrzysz, po tym wszystkim
|
|
 |
|
spotkamy się w tej, albo w innej rzeczywistości
|
|
 |
|
gdy każda sekunda boli bardziej niż rana w soli
|
|
 |
|
nie uwierzyłbyś w rzeczy, które się tutaj dzieją
|
|
 |
|
Widzę dziś ile potraciłam oczekując zmian
Tutaj nic się nie zmienia jeśli nie zmienisz się sam
|
|
 |
|
uczucia i co z nich wynika, upojnie przenika mnie upojenie, wiem, że to pojmiesz
|
|
 |
|
nie masz się czego się obawiać wiesz, słońce świeci, gdy przestaje padać deszcz
|
|
 |
|
nazwałabym Cię chujem, ale Ty już nawet nie staniesz.
|
|
 |
|
i pomimo tego, że nie ma Cię obok zawsze jesteś w moim sercu. bo chociaż nie zdążyliśmy wziąć ślubu, przed samą sobą obiecałam Ci dozgonną wierność. zresztą, za każdym odpalanym zniczem czuję się jakbym zakładała Ci na palec obrączkę.
|
|
 |
|
przeszłość jest złośliwą suką, która uwielbia podstawiać nogi teraźniejszości.
|
|
|
|