 |
Potrzebuję Cię. Nie poradzę sobie bez Ciebie. Proszę, nie odtrącaj mnie.
|
|
 |
Człowieka wyróżnia to, że jest pełen przeciwieństw. Tęsknimy za domem, a jednocześnie za tym, żeby się z niego wyrwać.
|
|
 |
Nie, nie martw się o mnie. Na szczęście tęsknię za Tobą już rzadziej - tylko w co drugą sekundę i w minuty nieparzyste.
|
|
 |
I nigdy nie podawaj się na złotej tacy. Jak mu nie zależy, to i to nie podziała. A jeśli mu zależy - zrobi wszystko by Ci to pokazać.
|
|
 |
Słuchaj, kochanie, to nie tak, kocham cię, kocham cię każdą swoją żyłą, każdym swoim włosem, obojgiem oczu i uszu, dziurkami nosa, skoliozą, paranoją, próchnicą, mózgiem, stopami, jesteś dla mnie wszystkim, klejnocie, góro cukru, kocham cię.
|
|
 |
Skosztuj mnie, wypij mą duszę. Pokaż mi wszystkie rzeczy, których nie powinnam wiedzieć.
|
|
 |
On dotykał inaczej niż wszyscy. Nieważne czy obejmował mnie w pasie, całował w czoło czy kochał się ze mną. We wszystkim była czułość, charakterystyczna tylko dla niego.
|
|
 |
Nie zestarzejemy się razem. Pewnego razu pokłócimy się, powiemy za dużo przykrych słów i nie przeprosimy, jesteśmy zbyt dumni, zbyt zranieni. Potrzeba stabilności zacznie narastać, przestanie nas bawić nasza niepewność i gwałtowność. Spojrzymy wtedy na siebie i będziemy musieli przyznać, że byliśmy błędem, nic nas nie usprawiedliwi za zbrodnie na tej miłości. Zabijamy ją, bardzo konsekwentnie uderzając, kąpiąc, wyśmiewając i poniżając ją.
|
|
 |
Nie mam na tyle siły, żeby trzymać się z dala od Ciebie.
|
|
 |
Kiedy spotykasz pokrewną duszę, to tak jakbyś wszedł do domu, w którym już kiedyś byłeś - rozpoznajesz meble, obrazy na ścianach, książki na półkach, zawartość szuflad. Znalazłbyś tam drogę nawet po ciemku.
|
|
 |
Poezją jest to, jak pięknie wszystko da się spierdolić, a jak trudno coś naprawić.
|
|
 |
Za dobre intencje wyrwą ci serce.
|
|
|
|