 |
nic nie zabolało mnie bardziej jak moment, kiedy palcami zgasił palącą się świeczkę, mówiąc przy tym, że muszę wziąć z niego przykład. szkoda, że kiedy podniosłam pełna gotowości dłoń, uświadomił mnie, że miał na myśli moje uczucia, a nie płomień tej cholernej świeczki, która odbijała się w jego tęczówkach jak na jakimś ckliwym romansidle. miałam ochotę rzucić nią mu w twarz, no ale nawet w takiej sytuacji nie miałam serca oszpecić jego ślicznej buźki.
|
|
 |
czekałam na ciebie doskonale wiedząc, ze juz nie wrocic. zupelnie, ironicznie - tak samo jak za dziecka, kiedy zdechl mi moj najukochanszy pies, a ja kazdego dnia stalam pod rodzinnym domem, naiwnie go wolajac.
|
|
 |
|
idź do pana z muzyki i oznajmij , że nie będziesz śpiewać , bo cię onieśmiela . spytaj pani z historii , czy naprawdę wierzy w te wszystkie bzdury , uśmiechnij się i poradź księdzu , żeby wyluzował . zaczep obcego chłopaka i powiedz , że ma genialne oczy . żyj kurdemol na całego , a nie ograniczaj się , mówiąc , że jesteś nieśmiała , bo zanim się zorientujesz będziesz miała nudnego męża , trójkę dzieci , zero przyjemności z życia i tą myśl , że w życiu nie zrobiłaś niczego szalonego .
|
|
 |
|
Nienawidzę Cię za to, że mnie w sobie rozkochałeś a potem odszedłeś.
|
|
 |
|
"na bezsenność jedna rada - joint, seks i czekolada!"
|
|
 |
|
tak w ogóle to mam , wiesz , problemów trochę .
|
|
 |
|
sobota , no i co z tego ? wcale nie zapowiada sie ciekawie .
|
|
 |
|
Od początku wiedziałam, że będziesz osobą, której trudno będzie się pozbyc z mojego życia.
|
|
 |
|
w życiu każdego z nas jest ta jedna , jedyna osoba , którą poznajemy tylko po to , by mogła zniszczyć nam psychikę i spierdolić życiorys .
|
|
 |
|
patologia w chuj !
|
|
|
|