 |
|
Wielu mnie nienawidzi, ale spływa dziś to po mnie.
|
|
 |
|
Zmęczone oczy obserwują świat przez pryzmat
łez dystans, ludzki spokój, chociaż w sercu bitwa.
|
|
 |
|
Uginasz się pod ciężarem świadomości, że czas ucieka.
|
|
 |
|
Jesteśmy wciąż zbyt mali by zrozumieć naszą wielkość.
|
|
 |
|
By osiągnąć ten cel i szybko znaleźć się na szczycie,
potrzeba Ci osoby którą kochasz ponad życie.
|
|
 |
|
Chociaż non stop mówią "czas leczy rany"
proszę Cię zamilcz, nie przypominaj co było między nami
|
|
 |
|
Nie poznałeś mnie do końca, więc błędów nie wytykaj
|
|
 |
|
Dzisiaj tkwi we mnie już tylko obojętność,
A jeszcze wczoraj chciałem świat objąć ręką,
jeszcze wczoraj tętniło we mnie szczęście,
A dzisiaj jest mi to zupełnie obojętne.
|
|
 |
|
Dziś się uczę, z porażki każdej.
|
|
 |
|
Zależy mi na Tobie i ufam Ci, ale zrozum mnie, nie chcę popełnić znów błędu, przejechałam się na ludziach i przykro mi, że cierpisz na tym właśnie Ty. Może faktycznie powinnam się odciąć od Ciebie, zniknąć. Może tak zrobię. Zapomnisz o mnie?
|
|
 |
|
Spierdolił mi dzień i znowu zranił serce, ale tylko on może wszystko poskładać od nowa./esperer
|
|
 |
|
Nie daję sobie z tym wszystkim rady. Dzisiaj znowu się pokłóciliśmy, znowu milczymy, znowu pojawiła się wizja utraty, a jego słowa "rób jak chcesz" zadały mi cholerny ból. Czuję się jak mała dziewczynka w środku ciemnego pokoju. Nikt mnie nie obejmuję, nikt nie próbuję mnie stamtąd wydostać,więc tylko stoję ze łzami w oczach i w duchu modlę się o to, abyśmy i tym razem dali sobie radę. Jest ciężko, skurwysyńsko ciężko, ale kocham go. Zależy mi, ale czemu widzę, że to czasami za mało? Czemu kurwa pękamy i rysujemy nawzajem swoje serca? Ile damy jeszcze radę? Kiedy przejdziemy ten pierdolony kryzys? Beznadziejnie. /esperer
|
|
|
|