 |
Chciała zmyć pod prysznicem ten dzień, bo przyniósł jej za dużo niepewności. Przecież on znów się do niej uśmiechnął w szkole, znów poczuła jego wzrok na sobie, znów specjalnie przechodził obok niej ciągle. I po co to robił? po to by ona znów przypomniała sobie o nim, po to by znów zrobiła sobie nadzieje i po to by on po jakimś czasie znów mógł jej powiedzieć z uśmiechem na ustach „nic z tego nie będzie”.
|
|
 |
był idiotą i cholernym egoistą, którego świat zamykał się na jego własnym nosie, bo tak było najlepiej. Mógł ranić, a nigdy nie był raniony. Mógł rozkochać, a nigdy nie kochał. Pieprzony casanova. Zranił już wiele kobiet, więc ja czekam na tą jedną, która utrze mu nosa i doprowadzi do tego, że i on zapłacze, że będzie wodził za nią wzrokiem, że będzie wdychał jej perfumy gdy będzie przechodziła obok, że będzie ją błagał o spotkanie, a każdy jej pocałunek sprawi, że On będzie w niebie, że w końcu po jakimś czasie będzie mogła kopnąć go w dupe i powiedzieć, że poznała kogoś innego, a on nie nadaje się na jej chłopaka.
|
|
 |
zawsze gdy wychodzę na miasto wieczorem - chcę tylko się przejść, ale właśnie wtedy spotykam kolegów z osiedla i nagle z zwykłego spaceru wychodzi nocne wymiotywanie. to najlepszy przykład na to, że można w jednej chwili zmienić się z dobrej na złą dziewczynkę.
|
|
 |
ulubiony rytm w uszach, ulubiona melodia, w którą dokładnie się wsłuchuję - i już mam uśmiech na twarz. a potem beznadziejne słowa "ale kocham Cię, kocham Cię i wciąż Cię kocham" i znów łzy napływają do oczu, bo to właśnie słowa najczęściej ranią.
|
|
 |
i lubię wieczorami leżeć na łóżku, mieć w uszach słuchawki i muzykę na cały regulator, lubię to bo wtedy jestem w swoim świecie i mogę się zatopić w marzeniach.
|
|
 |
wstając rano i otwierając oczy miała nadzieję, że ten dzień będzie lepszy, ale idąc przez miasto, widząc uśmiechnięte twarzy ludzi doszła do wniosku, że u niej nigdy nie będzie lepiej, bo nigdy nie będzie tak szczęśliwa jak oni.
|
|
 |
czasem mam ochotę założyć różowe spodnie, różową bluzkę i iść przez miasto. wiem, że ludzie wtedy oglądali by się i wytykali palcami, ale ja mam to gdzieś, bo oni zawsze będę gadali i wciskali nos w nie swoje sprawy.
|
|
 |
za niedługo nadejdzie ulubiony okres, jaranie wieczorami, włóczenie się po osiedlu z piwem w ręce i papierosem, z śmianiem się w niebo głosy do rana, leżenie na trawie, a w uszach Pih bądź Pezet - tak piękny okres
|
|
 |
miałeś kiedyś to czego nie miał nikt, a dziś masz to co mają wszyscy faceci - brak rozumu.
|
|
 |
przeszła obok niego bez żadnego uśmiechu, bez żadnego spojrzenia, po prostu tak jakby był powietrzem i to było dla niej piękne, ponieważ mogła go wdychać, wtedy kiedy chciała.
|
|
 |
nie rozumiem słów ludzi, którzy chcą dla mnie dobrze. przecież ja sama wiem, czego potrzebuję i ja sama wiem jak mam postępować w życiu. przecież nikt za mnie nie umrze i nikt za mnie nie stanie w obliczu śmierci.
|
|
 |
A co jeżeli pokochało się przyjaciela z którym nigdy się nie będzie ???-->Zapomnij o miłości i skup się na przyjaźni to wystarczy po co miłość ma zepsuć to co masz teraz ;)
|
|
|
|