 |
W trakcie rozmowy z nim dość często pisała "Zw". Bez skutku czekała, aż zorientuje się, że tu wcale nie chodziło o "zaraz wracam" tylko "zostań wiecznie".A gdy on pisał Ok. Płakała ze szczęścia . chodź wiedziała , że on nie wie co tak naprawdę dla niej to znaczyło. A znaczyło Bardzo Dużo.
|
|
 |
Wróć,chciałabym powtórzyć to wszystko. Jeść Twoje spaghetti i pytać czy się obrazisz jeśli zostawię mięso i szukać korkociągu w całym domu i dziwić się czemu jesteś dziś taki romantyczny,podejrzewać że pewnie znowu masz coś na sumieniu,mówić że skoro gotujesz lepiej ode mnie to będziesz to robił zawsze i patrzeć na Twoją minę i palić z Tobą papierosy w wannie i całować tak jakbym całowała Cię po raz pierwszy i znów spędzić z Tobą 3 doby praktycznie nie wychodząc z łóżka i rozmawiać z Tobą o głupotach i rozmawiać z Tobą o sprawach poważnych, i bać się co będzie z nami dalej,ale najbardziej to pragnę być,być z Tobą, być Twoją i posiadać Ciebie, cholera, żyć z Tobą pomimo noży w plecach i przeszłości kotłującej się w głowie.
|
|
 |
mógłbyś pożyczyć mi całusa ? obiecuję , że oddam .
|
|
 |
Nie musisz kurwa stawać na głowie czy chuju. Wystarczy byś był obok mnie. To tak wiele?
|
|
 |
Wiedz, że wielu mężczyzn śni o tym by wplątać swe dłonie w me włosy. Wiedz, że wielu mężczyzn pragnie bezkarnie zanurzyć się w moim spojrzeniu. Wiedz, że wielu mężczyzn marzy o tym by poznać smak moich ust... Mogłeś to wszystko mieć dla siebie, mogłeś codziennie rano dostawać kawę do łóżka a wieczorem mnie całą. Bez końca mogłabym powtarzać jak bardzo Cie kocham...
Ale ja się kurwa prosić nie będę!
|
|
 |
cudownie jest rozumieć kogoś bez słów, myśleć o tym samym, ba, nawet mówić to samo, akcentując słowa w ten sam sposób.
|
|
 |
Któregoś dnia zapragnę obudzić się ponad gwiazdami,
gdzie chmury będą daleko za mną, gdzie problemy rozpływają się ,
jak cytrynowe krople, wysoko ponad kominami, tam mnie znajdziesz. gdzieś nad tęczą...
|
|
 |
Gra w zaufanie. Chcesz znać wynik? - Przejebałeś. : D
|
|
 |
siedząc samotnie w domu, zaczęła zastanawiać się nad tym, co jest na prawdę ważne . zaczęła płakać . nie dlatego, że tęskniła . nie dlatego, że jej było smutno . nie dlatego, że jej czegoś brakowało . płakała, bo nie wiedziała na kim jej teraz zależy, nie widziała sensu bycia
|
|
 |
Pytasz mi się czy Cię kocham jak jesteś tylko przyjacielem. Nadal nie potrafię Ci odpowiedzieć. Ponieważ ty to - PRZYJACIEL. On to - KTOŚ WIĘCEJ.
|
|
 |
: - widzisz ten nóż? - spytała, wyciągając narzędzie trzymane w swojej dłoni ku niemu. nacięła delikatnie wnętrze swojej dłoni. stał jak wmurowany, nie wiedząc o co chodzi. - tak będzie płakać moje ciało z tęsknoty za twoim dotykiem. - wydukała, wskazując na sączące się kropelki krwi z jej dłoni. wybuchnęła spazmatycznym płaczem. - a tak będzie płakać moja dusza. - powiedziała. - przykro mi kochanie. chociażbyś nie wiem co zrobiła, to koniec. nie weźmiesz mnie na litość. - powiedział, biorąc do dłoni kurtkę. - zaczekaj! pokażę Ci jeszcze tylko jak będzie płakać moje serce! - krzyknęła. zatrzymał się, tuż przed drzwiami. gwałtownym ruchem, wbiła kuchenne ostrze w swoją klatkę piersiową. - właśnie tak. będzie cichutko łkało, zwijając się z bólu, tam wewnątrz. - powiedziała, osuwając się na ziemię.
|
|
 |
wiesz jak to jest, kiedy ukochana osoba mija Cię bez słowa? wiesz jak to jest, kiedy chcesz spojrzeć pewnej osobie w oczy, a nie możesz, bo po paru sekundach musisz odwrócić wzrok kryjąc łzy? wiesz jak to jest, kiedy w rozmowie łamie Ci się głos? wiesz jak to jest, kiedy tracisz oddech, bo patrzysz na niego, a z jego zachowania wnioskujesz, że jemu już nie zależy? wiesz jak to jest, kiedy wracając do domu, masz płacz na końcu nosa? wiesz jak to jest, kiedy kładziesz się spać z nadzieją, że może wreszcie szloch nie będzie Ci przeszkadzał w zasypianiu? wiesz jak to jest, kiedy wstajesz rano i masz świadomość tego, że kolejny dzień będzie powtórką poprzedniego? wiesz jak to jest, kiedy umierasz, wiedząc, że żyjesz? nie wiesz? to proszę, nie pierdol mi o tym, że czas leczy rany ..
|
|
|
|