głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika autopsyy

wybaczam ci brak parasola podczas oberwania chmury. wybaczam ci całonocne pochrapywanie przy moim uchu i nieposłodzoną herbatę przy śniadaniu. wybaczam  bo jesteś. nie muszę się już bać całonocnych napadów dogłębnie odczuwalnej samotności i histerycznych szlochów pod prysznicem. fakt  że trzymasz mnie za rękę  wynagradza mi wszystko.

ansomia dodano: 1 września 2024

wybaczam ci brak parasola podczas oberwania chmury. wybaczam ci całonocne pochrapywanie przy moim uchu i nieposłodzoną herbatę przy śniadaniu. wybaczam, bo jesteś. nie muszę się już bać całonocnych napadów dogłębnie odczuwalnej samotności i histerycznych szlochów pod prysznicem. fakt, że trzymasz mnie za rękę, wynagradza mi wszystko.

nie chcę  abyś był we mnie szalenie zakochany. zakochanie to nie miłość. chcę  abyś mnie kochał   czasem rozsądnie  czasem spontanicznie  nie rzucił dla mnie świata  ale się tym światem dzielił.

ansomia dodano: 30 sierpnia 2024

nie chcę, abyś był we mnie szalenie zakochany. zakochanie to nie miłość. chcę, abyś mnie kochał - czasem rozsądnie, czasem spontanicznie, nie rzucił dla mnie świata, ale się tym światem dzielił.

żebyś robił mi herbatę bez cukru gdy mi zimno i kawę na śniadanie  i całował we włosy po przebudzeniu i na dobranoc  i pisał głupie wiadomości z dalekich podróży  i zabierał na spacer w sobotnie popołudnie  i czytał książki koło mnie przed snem  i mówił że boli  że nie wiesz  że przemija i że nie umiesz  i całował w kinie  i uczył jak się zmienia pas w popołudniowych korkach  i leżał ze mną na słońcu nad wodą  i mnie dotykał  i podziwiał nową sukienkę  i mówił że beze mnie to bez sensu  i głaskał po policzku  i robił mi zdjęcia  i oglądał ze mną ulubione filmy po raz piętnasty  i śmiał się ze mną  i przytulał kiedy płaczę  i nie pozwalał rozpadać się na kawałki  i zabrał mnie nad morze  i tańczył ze mną  i pił wino  i śpiewał fałszując okropnie głupie radiowe przeboje  i żebyś za mną tęsknił kiedy mnie obok nie ma  i żebyś już wiedział żebyś był pewny  że ja cię kocham.

ansomia dodano: 30 sierpnia 2024

żebyś robił mi herbatę bez cukru gdy mi zimno i kawę na śniadanie, i całował we włosy po przebudzeniu i na dobranoc, i pisał głupie wiadomości z dalekich podróży, i zabierał na spacer w sobotnie popołudnie, i czytał książki koło mnie przed snem, i mówił że boli, że nie wiesz, że przemija i że nie umiesz, i całował w kinie, i uczył jak się zmienia pas w popołudniowych korkach, i leżał ze mną na słońcu nad wodą, i mnie dotykał, i podziwiał nową sukienkę, i mówił że beze mnie to bez sensu, i głaskał po policzku, i robił mi zdjęcia, i oglądał ze mną ulubione filmy po raz piętnasty, i śmiał się ze mną, i przytulał kiedy płaczę, i nie pozwalał rozpadać się na kawałki, i zabrał mnie nad morze, i tańczył ze mną, i pił wino, i śpiewał fałszując okropnie głupie radiowe przeboje, i żebyś za mną tęsknił kiedy mnie obok nie ma, i żebyś już wiedział żebyś był pewny, że ja cię kocham.

poczuła nagle  jak bardzo go kocha. może zawsze go kochała? możliwe. nie mogła mówić ale pragnęła  aby ją pocałował. chciała żeby wyciągnął rękę i ją przytulił. usta  szyję  policzki. czekała. jej skóra tęskniła.

ansomia dodano: 30 sierpnia 2024

poczuła nagle, jak bardzo go kocha. może zawsze go kochała? możliwe. nie mogła mówić ale pragnęła, aby ją pocałował. chciała żeby wyciągnął rękę i ją przytulił. usta, szyję, policzki. czekała. jej skóra tęskniła.

w życiu nic nie jest proste. musisz walczyć o to co kochasz. jedno przemija  drugie przychodzi. ale my jesteśmy tylko ludźmi. ludźmi  którzy pragną odrobiny szaleństwa  odrobiny przygody. pragną  aby to życie przeżyć jak najlepiej. człowiek powinien tęsknić  kochać  pragnąć  ale nigdy nie powinien z tych powodów cierpieć.

ansomia dodano: 30 sierpnia 2024

w życiu nic nie jest proste. musisz walczyć o to co kochasz. jedno przemija, drugie przychodzi. ale my jesteśmy tylko ludźmi. ludźmi, którzy pragną odrobiny szaleństwa, odrobiny przygody. pragną, aby to życie przeżyć jak najlepiej. człowiek powinien tęsknić, kochać, pragnąć, ale nigdy nie powinien z tych powodów cierpieć.

ból sprawia  że stajemy się silniejsi. łzy sprawiają  że jesteśmy dzielniejsi. złamane serce sprawia  że stajemy się rozsądniejsi. więc dziękuję przeszłości za lepszą przyszłość .

ansomia dodano: 30 sierpnia 2024

ból sprawia, że stajemy się silniejsi. łzy sprawiają, że jesteśmy dzielniejsi. złamane serce sprawia, że stajemy się rozsądniejsi. więc dziękuję przeszłości za lepszą przyszłość .

bądź silna  wytycz granice  nie ufaj ludziom  bo i tak cię wykorzystają  kiedy tylko odkryją twoją słabość. nie płacz. płacz czyni cię bezbronną i nieodporną na ciosy. tracisz wyrazistość. nie okazuj złości. przez złość przemawia bezsilność. nie bądź zbyt wylewna  radosna  entuzjastyczna  bo kiedy spadniesz  bardziej zaboli. a zatem graj. tylko gra sprawi  że zachowasz siebie.

ansomia dodano: 29 sierpnia 2024

bądź silna, wytycz granice, nie ufaj ludziom, bo i tak cię wykorzystają, kiedy tylko odkryją twoją słabość. nie płacz. płacz czyni cię bezbronną i nieodporną na ciosy. tracisz wyrazistość. nie okazuj złości. przez złość przemawia bezsilność. nie bądź zbyt wylewna, radosna, entuzjastyczna, bo kiedy spadniesz, bardziej zaboli. a zatem graj. tylko gra sprawi, że zachowasz siebie.

największe życiowe błędy popełniamy w pełni świadomie. bo to nie tak  że byłaś młoda i głupia  lub zaślepiona. doskonale wiedziałaś  że to co dobre nigdy nie trwa wiecznie. i on nie trwał   jak każda z tych rzeczy  które tworzą szczęście  a potem z dnia na dzień znikają. także on zniknął. wiedziałaś przecież  nie wypieraj się. sama sobie jesteś winna  że oddałaś serce w cudze ręce. stworzyłaś miłości dom tam  gdzie nie powinno istnieć żadne głębsze uczucie. i mówisz  że teraz już wiesz? trochę na to za późno. błędów z przeszłości nie wymazuje się z pamięci. nie wyprasza się z serca. one są. już zawsze będą.

ansomia dodano: 29 sierpnia 2024

największe życiowe błędy popełniamy w pełni świadomie. bo to nie tak, że byłaś młoda i głupia, lub zaślepiona. doskonale wiedziałaś, że to co dobre nigdy nie trwa wiecznie. i on nie trwał - jak każda z tych rzeczy, które tworzą szczęście, a potem z dnia na dzień znikają. także on zniknął. wiedziałaś przecież, nie wypieraj się. sama sobie jesteś winna, że oddałaś serce w cudze ręce. stworzyłaś miłości dom tam, gdzie nie powinno istnieć żadne głębsze uczucie. i mówisz, że teraz już wiesz? trochę na to za późno. błędów z przeszłości nie wymazuje się z pamięci. nie wyprasza się z serca. one są. już zawsze będą.

pamiętasz nasze pierwsze spotkanie? twoja nieśmiałość była taka pociągająca. mnie zżerały nerwy  nie wiedziałam totalnie co powiedzieć  dlatego mówiłam wszystko  co przyszło mi do głowy. i gdy pierwszy raz mnie przytuliłeś... nie jako koleżankę  ale już jako dziewczynę. to był najwspanialszy dzień w moim życiu. gdy z dnia na dzień byłeś mniej nieśmiały. lubiłam to w tobie. lubiłam poznawać cię  tak od początku. to było wspaniałe  móc zacząć właśnie z tobą. pamiętam kolejne dni spędzone razem. pierwsza kłótnia  jakaś mała sprzeczka o nieistotne szczegóły. ale mimo to było cudownie  prawda?

ansomia dodano: 29 sierpnia 2024

pamiętasz nasze pierwsze spotkanie? twoja nieśmiałość była taka pociągająca. mnie zżerały nerwy, nie wiedziałam totalnie co powiedzieć, dlatego mówiłam wszystko, co przyszło mi do głowy. i gdy pierwszy raz mnie przytuliłeś... nie jako koleżankę, ale już jako dziewczynę. to był najwspanialszy dzień w moim życiu. gdy z dnia na dzień byłeś mniej nieśmiały. lubiłam to w tobie. lubiłam poznawać cię, tak od początku. to było wspaniałe, móc zacząć właśnie z tobą. pamiętam kolejne dni spędzone razem. pierwsza kłótnia, jakaś mała sprzeczka o nieistotne szczegóły. ale mimo to było cudownie, prawda?

cała jestem ubrana w twój zapach. na ciele mam odciski twoich palców. lubię twoje dłonie  gdy je kładziesz na mnie i tulisz do siebie wszystkie moje kompleksy  niedoskonałości  troski  manie... zabije mnie kiedyś ta odległość  ale później zmartwychwstanę w twoich ramionach. mogę tak umierać setki razy  jeśli za każdym razem mam zmartwychwstawać przy tobie. cudowna jedność  gdy mój wydech  a twój wdech.

ansomia dodano: 29 sierpnia 2024

cała jestem ubrana w twój zapach. na ciele mam odciski twoich palców. lubię twoje dłonie, gdy je kładziesz na mnie i tulisz do siebie wszystkie moje kompleksy, niedoskonałości, troski, manie... zabije mnie kiedyś ta odległość, ale później zmartwychwstanę w twoich ramionach. mogę tak umierać setki razy, jeśli za każdym razem mam zmartwychwstawać przy tobie. cudowna jedność, gdy mój wydech, a twój wdech.

kocham jego temperament lwa  jego upartość która mnie czasem dobija. jego zaangażowanie  które widzę na każdym kroku i kocham jego spontaniczność  gdy robi coś abyśmy byli bardziej szczęśliwi.

ansomia dodano: 29 sierpnia 2024

kocham jego temperament lwa, jego upartość która mnie czasem dobija. jego zaangażowanie, które widzę na każdym kroku i kocham jego spontaniczność, gdy robi coś abyśmy byli bardziej szczęśliwi.

kiedyś powiem ci  jak trudno mi było udawać  że nic do ciebie nie czuję. powiem ci ile razy miałam ochotę rzucić się na ciebie i zacząć bezwstydnie całować. opowiem ci  jak puste były te wieczory  kiedy z utęsknieniem czekałam na wiadomość od ciebie. opowiem ci jak cholernie zazdrosna byłam na imprezach  kiedy nawiązywałeś kontakt wzrokowy z tymi pustymi panienkami lecącymi za każdym facetem. opowiem ci  o tym jak planowałam złamać ci serce. powiem ci jak chciałam się tobą zabawić  żebyś w końcu zrozumiał  że ja też mam uczucia. opowiem ci o tym  jak powoli zauroczenie tobą przeistoczyło się nagle w silną miłość. opowiem ci jak działa na mnie twój dotyk i magnetyczne spojrzenie. opowiem ci ile znieść musiałam  żebyśmy byli razem. opowiem ci ile łez wypłakałam przejmując się tym  co inni mówią na nasz temat. opowiem ci wszystko kochanie  więc teraz proszę... posłuchaj.

ansomia dodano: 29 sierpnia 2024

kiedyś powiem ci, jak trudno mi było udawać, że nic do ciebie nie czuję. powiem ci ile razy miałam ochotę rzucić się na ciebie i zacząć bezwstydnie całować. opowiem ci, jak puste były te wieczory, kiedy z utęsknieniem czekałam na wiadomość od ciebie. opowiem ci jak cholernie zazdrosna byłam na imprezach, kiedy nawiązywałeś kontakt wzrokowy z tymi pustymi panienkami lecącymi za każdym facetem. opowiem ci, o tym jak planowałam złamać ci serce. powiem ci jak chciałam się tobą zabawić, żebyś w końcu zrozumiał, że ja też mam uczucia. opowiem ci o tym, jak powoli zauroczenie tobą przeistoczyło się nagle w silną miłość. opowiem ci jak działa na mnie twój dotyk i magnetyczne spojrzenie. opowiem ci ile znieść musiałam, żebyśmy byli razem. opowiem ci ile łez wypłakałam przejmując się tym, co inni mówią na nasz temat. opowiem ci wszystko kochanie, więc teraz proszę... posłuchaj.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć