głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika auliix3

Nie daję sobie z tym wszystkim rady. Dzisiaj znowu się pokłóciliśmy  znowu milczymy  znowu pojawiła się wizja utraty  a jego słowa  rób jak chcesz  zadały mi cholerny ból. Czuję się jak mała dziewczynka w środku ciemnego pokoju. Nikt mnie nie obejmuję  nikt nie próbuję mnie stamtąd wydostać więc tylko stoję ze łzami w oczach i w duchu modlę się o to  abyśmy i tym razem dali sobie radę. Jest ciężko  skurwysyńsko ciężko  ale kocham go. Zależy mi  ale czemu widzę  że to czasami za mało? Czemu kurwa pękamy i rysujemy nawzajem swoje serca? Ile damy jeszcze radę? Kiedy przejdziemy ten pierdolony kryzys? Beznadziejnie.  esperer

esperer dodano: 13 października 2012

Nie daję sobie z tym wszystkim rady. Dzisiaj znowu się pokłóciliśmy, znowu milczymy, znowu pojawiła się wizja utraty, a jego słowa "rób jak chcesz" zadały mi cholerny ból. Czuję się jak mała dziewczynka w środku ciemnego pokoju. Nikt mnie nie obejmuję, nikt nie próbuję mnie stamtąd wydostać,więc tylko stoję ze łzami w oczach i w duchu modlę się o to, abyśmy i tym razem dali sobie radę. Jest ciężko, skurwysyńsko ciężko, ale kocham go. Zależy mi, ale czemu widzę, że to czasami za mało? Czemu kurwa pękamy i rysujemy nawzajem swoje serca? Ile damy jeszcze radę? Kiedy przejdziemy ten pierdolony kryzys? Beznadziejnie. /esperer

Zawsze nazywałeś mnie silną dziewczynką  ale to dopiero dzięki Tobie mogłam się nią stać. esperer

esperer dodano: 12 października 2012

Zawsze nazywałeś mnie silną dziewczynką, ale to dopiero dzięki Tobie mogłam się nią stać./esperer

 cz.2  Martwiła się o Ciebie  odprowadzała pijanego do domu i nad ranem opiekowała się Twoją bolącą głową? Znalazła się taka która znosiła to wszystko tak samo cierpliwie jak ja? Taka która oddałaby za Ciebie wszystko? Wiem  nie moja sprawa  ale w końcu kiedyś byliśmy dla siebie całym światem  więc nieco egoistycznie nadal trzymam sobie do Ciebie jakieś prawa chociaż te do pocałunków  nocnych smsów  przytuleń i trzymania za rękę już dawno utraciłam. Pisząc to mam łzy w oczach  wiesz? Pisząc to czuję się tak jakbym wszystko przeżywała na nowo  cały ten ból po Twoim odejściu. Myślisz  że to nie fair? Myślisz  że to nie fair  że mając kogoś  nadal myślę o Tobie? Może masz tak samo  a może już dawno zapomniałeś jaki mam kolor oczu  włosów. Może nie potrafisz odtworzyć już barwy mojego głosu w swojej głowie  mojego śmiechu i nie widzisz nic kiedy ktoś rzuca czasami moje imię. Odezwij się czasem  opowiedz gdzie teraz się spijasz. Czekam. esperer

esperer dodano: 12 października 2012

[cz.2] Martwiła się o Ciebie, odprowadzała pijanego do domu i nad ranem opiekowała się Twoją bolącą głową? Znalazła się taka,która znosiła to wszystko tak samo cierpliwie jak ja? Taka,która oddałaby za Ciebie wszystko? Wiem, nie moja sprawa, ale w końcu kiedyś byliśmy dla siebie całym światem, więc nieco egoistycznie nadal trzymam sobie do Ciebie jakieś prawa,chociaż te do pocałunków, nocnych smsów, przytuleń i trzymania za rękę już dawno utraciłam. Pisząc to mam łzy w oczach, wiesz? Pisząc to czuję się tak jakbym wszystko przeżywała na nowo, cały ten ból po Twoim odejściu. Myślisz, że to nie fair? Myślisz, że to nie fair, że mając kogoś, nadal myślę o Tobie? Może masz tak samo, a może już dawno zapomniałeś jaki mam kolor oczu, włosów. Może nie potrafisz odtworzyć już barwy mojego głosu w swojej głowie, mojego śmiechu i nie widzisz nic kiedy ktoś rzuca czasami moje imię. Odezwij się czasem, opowiedz gdzie teraz się spijasz. Czekam./esperer

 cz.1 Cześć  cześć  cześć. To już jakieś trzy lata odkąd Cię poznałam i rok kiedy widziałam Cię po raz ostatni. Co tam u Ciebie? Co słychać? Rzucasz to palenie? W sumie zawsze tak ładnie wyglądałeś z fajką  nieważne  nie mogę  nie chcę wspominać tego co było. Czemu tak trudno Cię zapomnieć? Czemu mimo upływu czasu nadal jesteś w mojej głowie? Myślisz czasami o nas? Kurdę  znowu wracam  koniec  koniec. Jakbyś chciał wiedzieć to u mnie dobrze. Śpię już dobrze  nie budzę się ze strachem że już Cię nie ma  bo zdążyłam się z tym pogodzić. Jestem z kimś  a Ty? Pożyczyłeś komuś serce? Myślę że jestem szczęśliwa  chociaż czasami zastanawiam się jakby to było gdybym to Ciebie  nie jego trzymała za rękę. No nic  nieważne  nieistotne  kurwa mać  było minęło  nie powtórzymy już niczego. Uśmiechasz się czasem? Dalej tak ostro melanżujesz i gubisz uczucia między blantem  a kieliszkiem? Miałam nie pytać  miałam udawać że mnie to nie interesuję  ale powiedz...Kochała Cię jakaś tak jak ja?  esperer

esperer dodano: 12 października 2012

[cz.1]Cześć, cześć, cześć. To już jakieś trzy lata odkąd Cię poznałam i rok kiedy widziałam Cię po raz ostatni. Co tam u Ciebie? Co słychać? Rzucasz to palenie? W sumie zawsze tak ładnie wyglądałeś z fajką, nieważne, nie mogę, nie chcę wspominać tego co było. Czemu tak trudno Cię zapomnieć? Czemu mimo upływu czasu nadal jesteś w mojej głowie? Myślisz czasami o nas? Kurdę, znowu wracam, koniec, koniec. Jakbyś chciał wiedzieć to u mnie dobrze. Śpię już dobrze, nie budzę się ze strachem,że już Cię nie ma, bo zdążyłam się z tym pogodzić. Jestem z kimś, a Ty? Pożyczyłeś komuś serce? Myślę,że jestem szczęśliwa, chociaż czasami zastanawiam się jakby to było gdybym to Ciebie, nie jego trzymała za rękę. No nic, nieważne, nieistotne, kurwa mać, było minęło, nie powtórzymy już niczego. Uśmiechasz się czasem? Dalej tak ostro melanżujesz i gubisz uczucia między blantem, a kieliszkiem? Miałam nie pytać, miałam udawać,że mnie to nie interesuję, ale powiedz...Kochała Cię jakaś tak jak ja? /esperer

Ciepła herbata  kakao czy koc Ci tego nie zastąpi. Wieczór z przyjaciółmi  dobry melanż i alkohol też nie. Możesz próbować to jakoś zapchać  wmawiać sobie  że niczego Ci brakuję że tak jest dobrze  ale ten uparty głos w Twojej głowie ciągle szepce  że mogłoby być lepiej. Zrozum  nic nie zastąpi Ci tych chwil które spędzasz z ukochaną osobą  nic nie da Ci takiego ciepła i nic nie uspokoi Twojego serca tak jak jego równomierny oddech przy Twoich ustach. esperer

esperer dodano: 12 października 2012

Ciepła herbata, kakao czy koc Ci tego nie zastąpi. Wieczór z przyjaciółmi, dobry melanż i alkohol też nie. Możesz próbować to jakoś zapchać, wmawiać sobie, że niczego Ci brakuję,że tak jest dobrze, ale ten uparty głos w Twojej głowie ciągle szepce, że mogłoby być lepiej. Zrozum, nic nie zastąpi Ci tych chwil,które spędzasz z ukochaną osobą, nic nie da Ci takiego ciepła i nic nie uspokoi Twojego serca tak jak jego równomierny oddech przy Twoich ustach./esperer

Powinnaś dziękować ludziom że wynaleźli wódkę  bo tylko po niej jakiś koleś na Ciebie spojrzy  suko. esperer

esperer dodano: 12 października 2012

Powinnaś dziękować ludziom,że wynaleźli wódkę, bo tylko po niej jakiś koleś na Ciebie spojrzy, suko./esperer

Nie  wódka mi nie smakuję  ale problemów też nie lubię  więc z dwojga złego wolę zapić to czystą. esperer

esperer dodano: 12 października 2012

Nie, wódka mi nie smakuję, ale problemów też nie lubię, więc z dwojga złego wolę zapić to czystą./esperer

Nigdy się nie poddawaj  nigdy  rozumiesz? Jeśli teraz odpuścisz możesz stracić szczęście które potem już nie wróci w tej samej postaci. Czasami jest ciężko  rozumiem  ale nie możesz zrezygnować  bo za daleko już zaszedłeś. Chociaż płyną łzy masz dość i zaciskasz z bólu zęby  idź. Nieważne czy chodzi o miłość  przyjaźń czy jeszcze jakiś inny cel. Grunt to walczyć  bo tylko wtedy nigdy nie przegrasz. esperer

esperer dodano: 12 października 2012

Nigdy się nie poddawaj, nigdy, rozumiesz? Jeśli teraz odpuścisz możesz stracić szczęście,które potem już nie wróci w tej samej postaci. Czasami jest ciężko, rozumiem, ale nie możesz zrezygnować, bo za daleko już zaszedłeś. Chociaż płyną łzy,masz dość i zaciskasz z bólu zęby, idź. Nieważne czy chodzi o miłość, przyjaźń czy jeszcze jakiś inny cel. Grunt to walczyć, bo tylko wtedy nigdy nie przegrasz./esperer

Moja pierwsza czynność po przebudzeniu? Spradzam smsa od niego  w którym życzy mi miłego dnia i mówi jak bardzo mnie kocha. Zawsze go dostaję  nieważne czy jesteśmy pokłóceni  czy wszystko między nami dobrze. Tacy właśnie jesteśmy. Krzyczymy  że mamy siebie dosyć  że możemy wynosić się ze swoich żyć  gówno prawda. Nie przeżyłabym bez niego jednego dnia  chociaż ostatni czas pokazuję więcej różnic między nami niż tego za co kiedyś się pokochaliśmy. Wierzę  że damy radę  przejdziemy przez to  bo sam mi przecież mówi  że jestem dla niego najważniejsza i gdyby tylko ktoś coś ze mną to by musiał zabić gnoja. Sam mi mówi  że beze mnie by umarł. W sumie dobrze się składa  bo mnie też nie ma bez niego. Kocham go  no kurwa kocham i nawet jeśli teraz się nam nie układa po naszej myśli to wyjdzie jeszcze słońce.  esperer

esperer dodano: 12 października 2012

Moja pierwsza czynność po przebudzeniu? Spradzam smsa od niego, w którym życzy mi miłego dnia i mówi jak bardzo mnie kocha. Zawsze go dostaję, nieważne czy jesteśmy pokłóceni, czy wszystko między nami dobrze. Tacy właśnie jesteśmy. Krzyczymy, że mamy siebie dosyć, że możemy wynosić się ze swoich żyć, gówno prawda. Nie przeżyłabym bez niego jednego dnia, chociaż ostatni czas pokazuję więcej różnic między nami niż tego za co kiedyś się pokochaliśmy. Wierzę, że damy radę, przejdziemy przez to, bo sam mi przecież mówi, że jestem dla niego najważniejsza i gdyby tylko ktoś coś ze mną to by musiał zabić gnoja. Sam mi mówi, że beze mnie by umarł. W sumie dobrze się składa, bo mnie też nie ma bez niego. Kocham go, no kurwa kocham i nawet jeśli teraz się nam nie układa po naszej myśli to wyjdzie jeszcze słońce. /esperer

Nie chcę tego  więc czemu czuję jak się rozpadamy i z każdym dniem coraz bardziej to puszczam? Czemu kurwa muszę patrzeć jak mój związek nie ma już tak jaskrawych kolorów  czemu pomimo tego  że obojgu nam kurewsko zależy nie potrafimy o to zawalczyć? Patrzymy ze łzami w oczach jak się oddalamy  a słowa więzną w gardle i nawet nie potrafimy szepnąć prostego  proszę zostań  potrzebuję Cię  zawsze będę . Czemu wszystko jest tak kurewsko skomplikowane? Czemu mam wrażenie  że niektóre sprawy między nami sprowadzają się do zwykłego  to koniec   a po prostu brakuję nam odwagi puścić naszych dłoni. Teraz już wiem że najgorszy ból to ten  kiedy pod Twoimi palcami kruszy się coś co jest dla Ciebie najcenniejsze i przy każdym ruchu jest tego coraz mniej. esperer

esperer dodano: 11 października 2012

Nie chcę tego, więc czemu czuję jak się rozpadamy i z każdym dniem coraz bardziej to puszczam? Czemu kurwa muszę patrzeć jak mój związek nie ma już tak jaskrawych kolorów, czemu pomimo tego, że obojgu nam kurewsko zależy nie potrafimy o to zawalczyć? Patrzymy ze łzami w oczach jak się oddalamy, a słowa więzną w gardle i nawet nie potrafimy szepnąć prostego "proszę zostań, potrzebuję Cię, zawsze będę". Czemu wszystko jest tak kurewsko skomplikowane? Czemu mam wrażenie, że niektóre sprawy między nami sprowadzają się do zwykłego "to koniec", a po prostu brakuję nam odwagi puścić naszych dłoni. Teraz już wiem,że najgorszy ból to ten, kiedy pod Twoimi palcami kruszy się coś co jest dla Ciebie najcenniejsze i przy każdym ruchu jest tego coraz mniej./esperer

Jeśli kogoś kochasz to znajdziesz usprawiedliwienie dla jego każdego zachowania  nawet jeśli to co zrobił rozerwało Ci serce. W myślach będziesz powtarzać  że zrozumie swój błąd  że jeszcze będzie dobrze. Jeśli kogo kochasz to sama wbijasz sobie sztylet w serce  bo wolisz codziennie palić się bólem  niż odejść i tlić się tęsknotą. esperer

esperer dodano: 11 października 2012

Jeśli kogoś kochasz to znajdziesz usprawiedliwienie dla jego każdego zachowania, nawet jeśli to co zrobił rozerwało Ci serce. W myślach będziesz powtarzać, że zrozumie swój błąd, że jeszcze będzie dobrze. Jeśli kogo kochasz to sama wbijasz sobie sztylet w serce, bo wolisz codziennie palić się bólem, niż odejść i tlić się tęsknotą./esperer

Najbardziej boję się tego  ze on mnie nie doceni  a przecież obiecałam sobie że już nie pozwolę siebie tak traktować. Boję się tego że będę musiała odejść  bo dłużej nie zniosę bycia opcją. esperer

esperer dodano: 11 października 2012

Najbardziej boję się tego, ze on mnie nie doceni, a przecież obiecałam sobie,że już nie pozwolę siebie tak traktować. Boję się tego,że będę musiała odejść, bo dłużej nie zniosę bycia opcją./esperer

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć