 |
|
i to niespodziewane ukucie serce na twój widok. na twój widok, gdy obejmuje Cię koleżanka z klasy. automatycznie przekierowuje mnie w tamtą stronę, olewając to - idę dalej, czując twój wzrok na mojej twarzy. znowu myślałeś, że będę zazdrosna ?
|
|
 |
|
Nigdy nie pozwolę ci odejść, ponieważ jesteś moim światem.
|
|
 |
|
Doszło do tego, że uśmiecham się do mleka.
|
|
 |
|
próbowałam już wszystkiego: tabletek na
koncentrację , herbatek na pamięć, nawet terapii.
nadal jednak za cholerę nie potrafię
przypomnieć sobie, dlaczego Cię kocham.
|
|
 |
|
uzależniona od kofeiny, papierosów i od Ciebie.
|
|
 |
|
Proszę, nie pytaj co u mnie.
wolałabym już dzisiaj nie przeklinać.
|
|
 |
|
nie chcę Twoich łez, ale czasem mam chęć na nie popatrzeć.
|
|
 |
|
chwila, dzisiaj mamy chillout *_*
|
|
 |
|
i mam nadzieję, że pewnego dnia
obudzisz się z myślą : tak cholernie za nią tęsknię.
|
|
 |
|
siedziałam razem z przyjaciółką na szkolnej świetlicy jedząc mojego ulubionego pączka z budyniem. gadała mi jakieś głupoty, z których o dziwno się śmiałam, więc tylko zakrywałam usta dłonią żeby nie uciekł mi z nich kawałek zmielonego, już niezbyt apetycznego pączka. obróciłam się rozglądając się po świetlicy, nieświadomie Cie szukając. i wtedy zauważyłam że na mnie patrzysz. wiedziałam, że widzisz, że ja też na Ciebie patrze, a mimo to nie odwracałeś wzroku. obróciłam się z powrotem do przyjaciółki i zaczęłam się krztusić pączkiem, do oczu napłynęły mi te cholerne łzy. - co się stało ? -zapytała - kurwa, jakiś niedobry ten pączek. popatrzyła na mnie pytająco, ale już nic nie powiedziałam. obwiniałam się dalej za to, że tak na mnie działasz i potrafisz mi nawet obrzydzić jedzenie pączka z budyniem.
|
|
 |
|
moje życie jest zbyt szybkie, pare osób mnie skreśliło...
|
|
 |
|
Pamiętam jak na Ciebie spojrzałam Pamietam niepokój serca i ciała Pamiętam nasze długie spacery, szczególnie te pierwszej jesieni Cóż mi dziś z tego zostało? Kilka pytań bez odpowiedzi, coś uleciało Cóż mi zostało po pięknych chwilach? Chyba ten smutek, że szczęście tak szybko mija..
|
|
|
|