 |
Życie nauczyło mnie szanować to, co się ma.
|
|
 |
Być sobą to znaczy iść własną drogą, naprzeciw krytyce innych ludzi.
Zaakceptować swoją inność, a zarazem wyjątkowość.
|
|
 |
- Zejdziesz z parapetu?
- Jeszcze nie wiem w którą stronę.
|
|
 |
Bóg mnie opuścił. To tak, jakby morze wyschło na papier ścierny, jakby słońce zmieniło się w latrynę. Bóg wyszedł z moich palców. Przemieniły się w kamień. Moje ciało stało się strzępem mięsa a rozpacz hula po rzeźni. Ktoś próbował mnie pocieszyć pomarańczami, ale jedną zostawiłam nietkniętą. To Bóg był w tej pomarańczy. Nie mogłam dotknąć tego, co do mnie nie należy. Przyprowadzili księdza, który powiedział, że nawet Hitler miał w sobie Boga. Nie uwierzyłam mu. Bo jeśli Bóg był w Hitlerze, to Bóg byłby i we mnie. Nie słyszałam śpiewu ptaków. Odleciały. Nie widziałam milczących obłoków. Dostrzegłam tylko malutkie białe kółko mojej wiary pęknięte w poprzek krateru. Jadłam więc siebie samą, kawałek po kawałku, popijając łzami, jedna po drugiej tchórzliwej fali, połykając guz za guzem.
|
|
 |
Są takie piosenki, na których dźwięk wspomnienia stają mi przed oczami.
|
|
 |
Chcę mieć wszystko, albo nic. Nie umiem żyć na pół.
|
|
 |
-wiem, że jestem błędem twojego życia, codziennym problemem, ale wybacz mi... -wiesz.. mama mówi, że z problemami najlepiej się przespać ;>
|
|
 |
uwielbiam imprezować, wtedy czuję, że żyję. uwielbiam zastanawiać się ile towaru wziąć od znajomego, żeby sprzedać na dyskotece. alkohol, seks, narkotyki, zioło- to jest to. uwielbiam też, kiedy mam wolny dom, kiedy podczas seksu on całuje mnie po szyi. ubóstwiam jego zapach, jego oczy kiedy jest mu dobrze. kocham się kochać, ale nie cierpię kochać kogoś.
|
|
 |
każdy chyba w życiu posiadał człowieka, z którym łączyła go tak cholernie dziwna więź.
i nie było to uczucie - absolutnie. było to coś w rodzaju przywiązania,
chęci powiedzenia wszystkiego - było to takie dziwne 'coś' czego nie da się zapomnieć nigdy.
|
|
 |
Czasem jest tak ze myślę sobie - dziś to koniec.
Wątpię w rap, wątpię w siebie wątpię w Ciebie,
wątpię w nas, wątpię w świat. | Diox ♥
|
|
 |
za każdy fałsz na mój temat, wyrwany gdzieś z twoich ust, za każdy kit wciskany innym tylko po to, by zjechać mi reputację, mogę szczerze podziękować, pytasz dlaczego? bo akurat mnie to nie boli, właśnie dzięki temu, ja kształcę charakter, a ty tak po prostu w oczach innych, stajesz się kimś niewartym nawet jednego spojrzenia.
|
|
 |
gdzieś jednak chowam ten szacunek, którym darze ludzi z przeszłości. gdzieś również mam pogardę, dla tych co byli ale odeszli, pomimo tego że obiecywali niebo.
|
|
|
|