 |
Ja mówię Tobie walcz cały czas, a kiedy się potykasz wstań
i próbuj jeszcze raz. Teraz jest Twoja szansa teraz jest Twój czas.
|
|
 |
Każdy Twój uśmiech i spojrzenie skierowane w moją stronę sprawia,
że cieszę się jak małe dziecko rozpakowujące lizaka.
|
|
 |
Chciałbym tak przez przypadek się potknąć i wpaść akurat na Ciebie.
|
|
 |
Nie myśl sobie, że Cię kocham czy coś,
ale Twój uśmiech to będą miały nasze dzieci.
|
|
 |
No pobaw się jeszcze trochę moimi uczuciami,
przecież to takie fajne kurwa.
|
|
 |
Może i tak skończymy osobno, a za 20 lat nie będziemy o sobie pamiętac, ale póki co chcę, żebyś był tu ze mną.
|
|
 |
mówisz, że magia nie istnieje? Popatrz w jego oczy, analizując każdą ich plamkę. Spójrz na jego uśmiech. Poczuj jego usta, na swoich.
|
|
 |
Mówiłeś, że możesz odwrócić się plecami do świata jeśli tylko ja z Tobą będę, a wybrałeś świat kiedy to ja musiałam odwrócić się od niego, mówiłeś, że pomożesz mi się poskładać, a zamiast tego roztrzaskałeś mnie na jeszcze mniejsze kawałki, rzucając uczuciami o podłogę, mówiłeś jeszcze coś, ale na szczęście miałam to w dupie i nie słuchałam, dobrze, przynajmniej nie rozczarowałam się po raz kolejny.
|
|
 |
Wyrośnij w końcu z etapu "on jest mój, dotkniesz go to blablablabla.." bitch please on nie jest Twój, nikt nie jest niczyj, nikt do nikogo nie należy, jesteśmy sami.
|
|
 |
Ale przecież umiałam kochać, umiałam pozbawiać się tego co mam w sobie najlepsze i umiałam to oddać, nie oczekując niczego, wiesz, w zasadzie to chyba właśnie to mnie zabiło.
|
|
 |
Nie mogę temu zapobiec, ale mogę nauczyć się z tym żyć.
|
|
|
|