 |
'Powiedz, czemu tak jest, że w każdej z nich szukałem Ciebie. Choć wiem, nie znajdę drugi raz takiego szczęścia jak Ty.'
|
|
 |
Kiedy sen nie chce przyjść, człowiekowi po głowie krążą najróżniejsze myśli... Po co? dlaczego? Z kim? Bez kogo? Jakim kosztem? Z czyjej winy? Czy to wgl ma jakiś sens? I wtedy jeszcze bardziej się zastanawiasz i jeszcze bardziej nie możesz zasnąć... Zadziwiające, jak wiele spraw w ludzkim życiu działa na zasadzie koła/ reakcji łańcuchowych. Jeden element się psuję, za nim idzie kolejny.. nawet jeśli uda Ci się opanować, jeden, następny się psuje i 'zaraża' inne.... /who_cares_/
|
|
 |
KAMAN, ZRÓBMY NAJBE, ŻYCIE JEST TAKIE FAJNE!! ♥
|
|
 |
podnosze sie po klęsce, bo w sercu mam nadzieje, CO KIEDYŚ BYŁO NIEMOŻLIWE DZISIAJ NIE ISTNIEJE
|
|
 |
właśnie tak, to jest czas na zmiane, a ty odbierz co zabrane, nic za darmo nie dostaniesz
|
|
 |
Najgorsza jest ta świadomość ze mogłabym mieć każdego. Jestem piękna inteligenta błyskotliwa. Ale moje głupie serce wybrało Ciebie. Właśnie bardzo bardzo głupie serce
|
|
 |
Nie ważne ile było przed tobą lub za tobą chyba zawsze będziesz w mojej głowie. Jak niedostępny narkotyk.
|
|
 |
Zimne dłonie. To przypadłość ludzi nerwowych i bardzo wrażliwych.
|
|
 |
Ludzie milczą. Uważają, że to najlepsze wyjście. Że kiedy zamkną usta za murem, to serce przestanie czuć. Ludzie się mylą. Milczenie potrafi okaleczyć najbardziej. Potrafi wypalić ranę. Potrafi zabić
|
|
 |
"kontempluje life jak prowadze fure sam i myśle z czasem to co trudne nie jest trudne tak"
|
|
 |
'To zabawne - jako dzieci wierzymy, że możemy zostać, kim chcemy, znaleźć się tam, gdzie zapragniemy, bez ograniczeń. Oczekujemy czegoś niezwykłego, wierzymy w magię. Potem dorastamy i mijają lata niewinności. W nasze życie wkrada się rzeczywistość i nagle zdajemy sobie sprawę, że nie możemy zostać tym, kim chcemy i musimy zadowolić się czymś pośledniejszym...'
|
|
 |
Nikt nie zaglądał w moje oczy głębiej niż Ty. Miałam wrażenie, że dotykasz mojej duszy, głaszczesz moje serce, jesteś bliżej niż ktokolwiek. Lubiłam to jak przenikałeś moją głębie, jak rozbierałeś mnie kawałek po kawałku, cząstka po cząstce. Stopniowo oddawałam Ci się cała, ja chciałam być tylko Twoja już na zawsze. Nie było miejsca na moim ciele, które nie wołałoby o Ciebie. To Ty stałeś się panem mojego świata, a mi zupełnie to nie przeszkadzało, to Ciebie pragnęłam najbardziej, Twojego uśmiechu, dotyku, Twojej czułości. Miałeś wszystko czego potrzebowałam... wszystko oprócz uczuć do mnie. Raniłeś mnie równocześnie dając mi powody do radości, byłeś moją ulubioną zagadką, chociaż tak bardzo bolesną. Dlatego czasem jeszcze za Tobą tęsknię i wołam Cię w snach. Jednak błagam, nie przychodź już do mnie. / napisana
|
|
|
|