 |
"Dzień dobry, proszę Pana.
Nie wiem na czym stoję. Nie wiem czy trzęsą mi się kolana czy to tylko trzęsienie ziemi. Nie jestem pewna jutra, nie wiem czy zostanie Pan przy mnie. Cholera. Nawet nie wiem czy Pana mam. Chciałabym sobie Pana przywłaszczyć. Zamknąć w swoich czterech ścianach i móc nazywać je naszymi. Chciałabym mieć całodobowy, wyłączny dostęp do Pana.
Skomplikowane relacje. Niedopowiedzenia. Może to tylko układ bez zobowiązań. Jeśli tak, czy mógłby Pan patrzeć w moje oczy nieco mniej zobowiązująco?"
|
|
 |
nie ograniczaj mnie, to jest najgorsze co możesz zrobić dla nas. Zabierać mi wolnośc wyboru. Nie dajmy się zwariować miłośc to nie klatka.
|
|
 |
Proszę, przestań mi się śnić, zajmować każdy kąt mojej głowy, tak pełno tam Ciebie, że nie ma już miejsca na żadną inną myśl...
|
|
 |
Ludzie wiecznie na coś czekają: na weekend, wakacje, rok szkolny, koniec czegoś, początek czegoś, na święta. Na czekaniu upływa im dzień za dniem, a nigdy nie są szczęśliwi, gdy to nadejdzie, bo już oczekują czegoś innego. Może dlatego śmierć przychodzi tak niespodziewanie, po czekaniu na jedno, a w trakcie czekania na drugie.
|
|
 |
Śmieje się bo nie mam siły płakać
|
|
 |
Pragnę, abyś tonął we mnie. Tak abyś kompletnie stracił głowę co do mojej osoby. Kochał mnie wiarygodnie mocno jak nigdy nikogo. Łapczywie mną oddychał.
|
|
 |
i sprawiasz że chce mi się żyć.
|
|
 |
“ Chciałabym odebrać w środku nocy telefon od Ciebie i usłyszeć, że do mnie jedziesz. Tak po prostu, bez żadnego "cześć" i pytania, czy możesz przyjechać. Po prostu: "Jadę do Ciebie".
|
|
 |
- Musisz trafić na swojego. Wtedy będziesz wiedziała, że to jest to i już się nie rozstaniecie. Oboje będziecie to wiedzieli.
- Ale on jest mój, mój! Ja to wiem! Mogę ze złości przebić mur głową, bo wiem, że nikogo innego nie chcę. A skoro tak jest, dlaczego los nie sprawił, że jesteśmy razem? Już nie wierzę w to, że każdemu jest ktoś pisany... A nawet jeśli jest, to niektórzy rozmijają się w połowie drogi i układają sobie życie z kimś, do kogo zupełnie nie pasują. Los nie jest sprawiedliwy, lecz ślepy.
|
|
 |
Kochana mamo, wiem, po co dałaś mi upadać, Wiem, że liczyłaś, że nauczysz mnie wstawać.I wstaję za każdym razem jak chciałaś. Uczyłaś mnie tego na wypadek rozstania.
|
|
 |
Nie mogę Ci powiedzieć co czuję do Ciebie. Bo to i tak niczego nie zmieni...
|
|
|
|