|
Rap jest ojcem wychował nas na ludzi i był zawsze przy Tobie i usypiał Cię i budził.
|
|
|
burdel umysłu, teatr podświadomości....
|
|
|
`,Czasem chciałabym odejść, znaleźć inną drogę.
|
|
|
Nigdy nie wymieniaj nadaremne mojego imienia
Jeśli nie masz co powiedzieć, to nie otwieraj gęby
Kłapiesz głupim ryjem jakbyś sam był kurwa święty
Niektórzy jak mendy żyją na cudzych jajach
Wypierdalaj, zakompleksiony pajac
Zgraja takich jak ty może czyścić nam buty
Zjeżdżaj do budy, nie masz honoru kundlu zapluty
|
|
|
Nie pisz mi sms-ów, że Ci tęskno i smutno,
bo mam w chuju to wszystko i odpalam dziś z wódką.
Widzę Cię, jak przez mgłę. W sumie, i nic poza tym.
Próżno szukać tu łaków z wersów Desideraty.
|
|
|
zamykam gębę tym wszystkim podłym szują
Już nie postąpię tak jak oni oczekują
nic dodać i nic ując, po prostu życia proza
choć tu na tych osiedlach wymiękł niejeden kozak
trzymam ciśnienie, masz tu kolejny tytuł
i nigdy się nie ugnę pod ostrzałem krytyków
życie to hazard zrozumiesz jak przejebiesz
nie da ci tego co chcesz lecz to co ma dla ciebie
wiem to na pewno nie ma co się wykłócać
nie łatwo jest wybaczyć, gdy ranne są uczucia
dziś razem z nimi z osiedla adeptami
przedstawiam wam to życie pod pełnymi żaglami.
|
|
|
Chociaż raz być suką i olewać wszystkich z góry na dół,chociaż raz mierzyć wszystkich bezczelnie wzrokiem, chociaż raz zniszczyć komuś życie,chociaż raz mieć wszystko w dupie.
|
|
|
"Te uczucia nietrwałe i dlatego tak cenne,
tylko szkoda, że nasze serca nie są wymienne"
|
|
|
"Wiem że życzysz mi klęski, modlisz się, klęczysz
liczysz na moje błędy."
|
|
|
`..Wielka miłość ? Taa chyba w filmie , w życiu trzeba jednak myśleć realistycznie .
|
|
|
Nie jestem ideałem, często pije, pale, łatwo mnie wkurwić ale mogę dać ci to czego nikt inny ci nie da.
|
|
|
- Twoj ojciec byl chyba zlodziejem bo skradl wszystkie gwiazdy z nieba i umiescil je w twoich oczach
- a Twoj rolnikiem bo wychodowal takiego buraka.
|
|
|
|